Wieczór ostatniej soboty karnawału minął w słodkiej, roześmianej atmosferze kobiecego towarzystwa. Pizza i chiacchiere, czy też frappe, sfrappe, cenci - jak kto woli, ale w tym przypadku chiacchiere brzmi chyba najlepiej, bo chiacchierare znaczy po prostu gadać.
Były delikatne, chrupiące i zniknęły do ostatniego okruszka. Zdążyłam tylko uwiecznić je w dwóch kadrach, tak jak i nasze roześmiane buzie, ale te pozostaną off the record.
Bardzo był mi potrzebny taki czas, jeszcze jedne otwarte drzwi, poczucie przynależności do świata, który wybrałam na moją "ojczyznę" i nawet ja - samotniczka - przyznaję, że to jest coś bezcennego, co daje również namiastkę poczucia bezpieczeństwa. Życie w małej społeczności ma na pewno kilka wad, ale zdecydowanie więcej jest jego plusów. Przekonuję się o tym na każdym kroku.
Cały dzień był łzawy i bury. W tych szarościach jechałam znów odwiedzić Mario i kiedy z nosem przyklejonym do szyby wpatrywałam się w świat za oknem, z radością odkryłam, że powoli zaczynają różowić się brzoskwiniowe sady! Wydaje się jakby to było wczoraj, kiedy wojażowaliśmy z Mario po pagórkach Romanii i fotografowaliśmy ich zeszłoroczny rozkwit.
Pierwszy dzień marca udał się przednio i pomyślałam, że nim nowy miesiąc nabierze rozpędu chcę zebrać w całość lutowe migawki i podsumować ten - w tym roku wyjątkowo dla mnie trudny - miesiąc tak optymistycznie, jak tylko się da.
Wypuściłam instagramową rolkę pełną wspaniałych chwil i pomyślałam sobie, że na social mediach zawsze chętniej pokazujemy jasną stronę życia - to dosyć oczywiste, jednak przynajmniej jeśli o mnie chodzi, jest to tylko i wyłącznie prawdziwa strona życia - kolorowana celebrowaniem każdej chwili, ale na pewno nigdy koloryzowana. Te krótkie nagrania robię przede wszystkim dla siebie, na pewno nie podobają się algorytmom, ale ja bardzo lubię do nich wracać. Są zapisem tego, że niepoprawny optymizm wciąż we mnie drzemie i za wszelką cenę chce tę jasną stronę życia celebrować.
Niedziela marcowa mija nam już bez deszczu i wszyscy z radości zacierają ręce na widok prognoz pogody na najbliższy tydzień. Oby się sprawdziły!
Pięknej reszty dnia!