Co jest "bello" - czyli bez konsternacji - oraz dwa miłe trekkingi

poniedziałek, lutego 17, 2025

Dom z Kamienia, trekking w Apeninach

Nawet jeśli niedzielny poranek obudził się cały oblepiony szronem, to wraz z pierwszymi promieniami słońca, chłód odpuścił i po całej dolinie rozlało się przyjemne ciepło. Powietrze pachniało jeszcze zimą, ale w tych oślepiających promieniach czuć już było wyraźnie wiosenną moc. 

Jedyne moje plany na miniony weekend związane były z trekkingami. W ciągu tygodnia teraz jest takie wariactwo, że trudno się ze wszystkim poukładać. Oczywiście nie ma tak że weekend sypie "wczasami pod gruszą", ale jednak staram się za wszelką cenę wyrwać odrobinę przestrzeni i czasu dla siebie. To trochę tak, jak w samolocie - najpierw zakłada się maseczkę sobie, żeby potem pomóc innym...

W miniony weekend zadbanie o siebie wyszło mi całkiem dobrze. W niedzielny poranek stopy odziane w turkusowe buciory postawiłam na szlaku lśniącym drobinkami szronu, wszystko wydawało się inkrustowane kryształkami Swarowskiego, a ja poczułam jak spada mi z ramion ołów i na chwilę robi się lżej. 

Dom z Kamienia, trekking w Apeninach

Poranki dźwięczą teraz ptasim trelem - nawet te zimne i oszronione. To jedna z najpiękniejszych oznak tego, że wiosna jest już prawie u progu. Jeśli niespodziewanie nie nawiedzi nas żaden syberyjski front, to myślę, że powoli możemy już mówić o końcu zimy. 

W niedzielny ranek ptasi trel i odgłos moich kroków były jedynymi dźwiękami, które przerywały ciszę Apeninów. Po dniach pochmurnych i szarawych, wróciło jaskrawe słońce i świat znów nabrał intensywnych kolorów. 

Dom z Kamienia, trekking w Apeninach
Dom z Kamienia, trekking w Apeninach
Dom z Kamienia, trekking w Apeninach

Kiedy już schodziłam w dół po poranym trekkingu i myśli moje krążyły wokół obiadu, nagle zabrzęczał telefon sygnalizując nadejście wiadomości - "che fai oggi di bello?" (co dzisiaj robisz) - pisała znajoma. Tak naprawdę powinnam to przetłumaczyć dosłownie: co dziś robisz pięknego? To "bello" jest we włoskim zdaniu bardzo ważne, bo z góry nastraja pozytywnie - Dove sei stata di bello? Cosa mi racconti di bello? (w jakim ładnym miejscu byłaś, co mi ładnego opowiesz, etc...)
Zwracam na to zawsze uwagę moim uczniom, bo ilekroć zaczynałam lekcję od pytania: "cosa hai fatto di bello?" (co pięknego robiłeś/aś), zaraz była konsternacja i najczęściej bezlitosna odpowiedź - "nic pięknego, nic fajnego, nic ciekawego", a to nie o to przecież chodzi... Myślę, że jest to rzecz, którą jest mi najtrudniej polskim uczniom wytłumaczyć, już chyba łatwiej przyswoić zaimki i congiutnivo... To kwestia zupełnie innej mentalności, podejścia do życia i relacji międzyludzkich. 

Dom z Kamienia, trekking w Apeninach

A wracając do wiadomości...
Natychmiast odpisałam, że od rana jestem na trekkingu i tak naprawdę już wracam, ale ponieważ wiedziałam, co kryło się między słowami pytania, dodałam - chętnie pójdę też na trekking poobiedni. 
I tak zostało ustalone...
Elisa podjechała pod mój dom po wczesnym obiedzie i i razem pojechałyśmy w stronę Badii. Z jednej zaplanowanej na niedzielę wyprawy zrobiły się dwie. Nie żadne dalekie wspinaczki tylko bardzo klasycznie i jakże miło dla duszy - najpierw moje samotne Castellone, potem powrót do Świątyni Dumania i na Belvedere. 

Mam nadzieję, że w następnych tygodniach i miesiącach trekkingów będzie więcej, bo najbliższe plany zainspirowały mnie do nowego pomysłu, który mam nadzieję uda się zrealizować, a tymczasem przypominam Wam, że na FB założyłam nawet grupę dla wielbicieli włoskiego trekkingu, która nie wiem dlaczego, ale jakoś nie może wypłynąć na szerokie wody. Tak czy inaczej niezmiennie Was do niej zapraszam

Dom z Kamienia, trekking w Apeninach

Kolejny poniedziałek ustawił się na starcie, a mnie jak zawsze w takich momentach znów przygniotła wizja tego, z czym muszę się mierzyć. Weekendy nawet jeśli pełne zajęć, są jednak lekkim stanem zawieszenia. Potem nadchodzi się nowy tydzień i już nawet sen z niedzieli na poniedziałek jest do niczego... 

Miejmy nadzieję, że druga połowa lutego będzie łaskawa. Pięknego startu w nowy tydzień.  

Dom z Kamienia, trekking w Apeninach
Dom z Kamienia, trekking w Apeninach
Dom z Kamienia, trekking w Apeninach
Dom z Kamienia, trekking w Apeninach

 

Spodobał Ci się tekst?

Teraz czas na Ciebie. Będzie mi miło, jeśli zostaniemy w kontakcie:

  • Odezwij się w komentarzu, dla Ciebie to chwila, dla mnie to bardzo ważna wskazówka.
  • Jeśli uważasz, że wpis ten jest wartościowy lub chciałbyś podzielić się z innymi czytelnikami – udostępnij mój post – oznacza to, że doceniasz moją pracę.;
  • Bądźmy w kontakcie, polub mnie na Facebooku i Instagramie.

PODOBNE WPISY

0 komentarze