Próba powrotu do nowej codzienności i zdjęcia niepublikowane

poniedziałek, stycznia 27, 2025

Dom z Kamienia blog Kasi Nowackiej

Ostatnie dni były jak matriks. Trzeba jednak powoli wrócić do "normalności" - cokolwiek znaczy to słowo. Normalność oczywiście musi być nieco przeorganizowana, dlatego, że teraz wpisane są w nią częste wycieczki do Ceseny. 

Nie chcę już każdego dnia zdawać szczegółowych relacji na temat Mario. On sam nie lubi zamieszania wokół własnej osoby. Oczywiście wszyscy się tu o niego martwią, więc jak tylko pojawią się nowe wieści, natychmiast się nimi podzielę. Ja sama też potrzebuję wrócić do dawnego rytmu, a życie musi się przecież toczyć dalej.

Ostatnie dni pokazały mi, że nie jestem w Marradi sama. Zostałam otulona troską, ciepłem i uwagą, a dla odwrócenia mojej uwagi od trosk, wyciągnięta z domu w sobotnią noc i wciągnięta nawet do organizacji grupowego przebrania na karnawał.

Styczeń powoli dobiega do mety. Za dwa dni zaczną się słynne dni kosa i wygląda, że w tym roku kompletnie rozminą się z ludowym podaniem. Przynajmniej w Marradi na ten moment jest ciepło i bardziej wiosennie niż zimowo. Taka też aura ma być w kolejnych dniach... Oczywiście przed nami cały luty i na pewno zima nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa.

Dom z Kamienia blog Kasi Nowackiej

Słońce w Marradi zajdzie dziś o 17.17. To znaczy, że dzień jest już dłuższy od najkrótszego o prawie 40 minut. Bolońskie Dziecko mierzy się dziś z egzaminem kobyłą, a potem wsiada w pociąg i na kilka dni wraca do rodzinnego gniazda. Cieszę się, że pobędziemy razem, bo wszystkim jest to bardzo potrzebne. 

Poniedziałek zapowiada się bardzo intensywnie i już się martwię, czy ze wszystkim się uporam. Cały dzień zaprogramowany jest w biegu i na czas. 

Dom z Kamienia blog Kasi Nowackiej

Chcę też wrócić do tematu mojej nowej strony www. Niezmiennie zapraszam Was do "oswajania" nowego. Adresy nie zostały jeszcze podmienione, bo jak łatwo sobie wyobrazić, w tych dniach nie miałam do tego głowy. Mam jednak nadzieję, że w tym tygodniu wreszcie nowa strona będzie już tą właściwą, bo pisanie na dwa fronty przy obecnym natłoku dodatkowych zajęć - jak choćby wyprawy do Ceseny - jest niemożliwością. 

Dom z Kamienia blog Kasi Nowackiej

Przy okazji kilka słów o zdjęciach i wyglądzie strony. Większość Czytelników bardzo pozytywnie odniosła się do zmian i bardzo za to dziękuję. Oczywiście nie każdemu wszystko będzie się podobać, ale to w końcu mój "dom" i urządziłam go po mojemu, a treść pozostaje przecież ta sama, bo ja to nadal ja. 

Duży kłopot miałam na jesieni z wyborem zdjęcia głównego. Chciałam, żeby znów był na nim kamienny dom - niezależnie od pory roku, tak jak na początku, kiedy powstał blog. Chciałam też, aby było to nowe zdjęcie, wcześniej niepublikowane.  

I tak w pewne niedzielne, wrześniowe popołudnie, kiedy wracaliśmy z Modigliany z Feste dell'Ottocento zatrzymaliśmy się przy opuszczonym domostwie, obok którego przejeżdżałam w tych latach niezliczoną ilość razy, ale nigdy wcześniej nie zaszczyciłam go nawet jednym kadrem.

Dom z Kamienia blog Kasi Nowackiej

Usiadłam w mojej ukochanej tiulowej spódnicy na kamiennych schodkach pod zielonymi drzwiami, a Mario - jak zawsze w takich chwilach - biegał z Nikonem szukając najlepszego ujęcia. 
Dziś dopiero pomyślałam, żeby opublikować te zdjęcia. 

Dobrego tygodnia!

Dom z Kamienia blog Kasi Nowackiej





    

Spodobał Ci się tekst?

Teraz czas na Ciebie. Będzie mi miło, jeśli zostaniemy w kontakcie:

  • Odezwij się w komentarzu, dla Ciebie to chwila, dla mnie to bardzo ważna wskazówka.
  • Jeśli uważasz, że wpis ten jest wartościowy lub chciałbyś podzielić się z innymi czytelnikami – udostępnij mój post – oznacza to, że doceniasz moją pracę.;
  • Bądźmy w kontakcie, polub mnie na Facebooku i Instagramie.

PODOBNE WPISY

1 komentarze

  1. Aleksandra Pietrusiak27 stycznia 2025 09:20

    Kasiu, jesteśmy z Wami myślami i mocno trzymamy kciuki

    OdpowiedzUsuń