Muzyczne zgadywanki i koncertowe marzenia
piÄ tek, wrzeĆnia 13, 2024- Oooo Nuovo Cinema Paradiso! NajpiÄkniejsza ĆcieĆŒka dĆșwiÄkowa ever!
- Co???? - zdziwiĆ siÄ z nutÄ
oburzenia - to chyba nie sĆyszaĆa wszystkich utworĂłw z Gwiezdnych Wojen!
- ???
- No co? Pewnie zna tylko tatata ta tattata...
PrzemilczaĆam temat Gwiezdnych Wojen.
- O! A to na pewno jakiĆ Disney! MoĆŒe DalmatyĆczyki? Albo nie, nie, wiem! ĆpiÄ
ca krĂł... - na ekranie telefonu wyĆwietliĆa siÄ okĆadka pĆyty - a nie mĂłwiĆam, ĆŒe jakaĆ krĂłlewna?
- ĆnieĆŒka! - zwrĂłciĆ uwagÄ i zaraz z dumÄ
w gĆosie dodaĆ - ze ĆpiÄ
cej to ja znam na pamiÄÄ wszystkie utwory.
BawiliĆmy siÄ tak chyba jeszcze ponad godzinÄ po kolacji, aĆŒ resztki jedzenia caĆkiem przyschĆy na talerzach. Najpierw MikoĆaj znalazĆ zgadywanki rockowe. DuĆŒo jest takich na YouTubie. Kilka sekund, dosĆownie kilka nut, ĆŒeby odgadnÄ
Ä tytuĆ i autora. Zgadywanki, ktĂłre wybraĆ byĆy uĆoĆŒone chronologiczne rok po roku. Potem byĆ pop, aĆŒ w koĆcu ĆcieĆŒki dĆșwiÄkowe. ZadziwiĆ mnie znajomoĆciÄ
muzyki, starej muzyki...
OdkÄ
d wrĂłciĆ z Polski non stop sĆucha Iron Maiden, a ja siÄ rozczulam na wspomnienie moich pewnie szesnastu lat i fiksacji Fear of the dark, choÄ kiedy MikoĆaj puszcza mi kolejne kawaĆki po moich oĆmiu godzinach lekcji, nieco siÄ krzywiÄ, bo gĆowa juĆŒ takich dĆșwiÄkĂłw nie przyjmuje. Zaraz jednak stawiam siÄ do pionu, bo dorosĆe dziecko bezczelnie wypomina mi stetryczaĆoĆÄ.
- To czego Mama teraz sĆucha?
- PrzecieĆŒ wiesz... Ja utknÄĆam w dawnej wĆoskiej muzyce i tam mi dobrze.
PominÄ
Ć milczeniem moje wyznanie, zamiast tego zamarzyĆ na gĆos:
- ChciaĆby iĆÄ na koncert Iron Maiden... Tylko oni teraz gdzieĆ w Australii koncertujÄ
.
- To oni jeszcze koncertujÄ
?
- No pewnie! PoszĆaby Mama ze mnÄ
?
- A wiesz, ĆŒe na Iron Maiden to bym poszĆa.
Zaraz weszĆam na najwiÄkszÄ
stronÄ z biletami na wszelkie nadchodzÄ
ce koncerty. O kolejnym tour Iron Maiden nic nie pisali, ale za to duĆŒo innych ciekawych koncertĂłw jest w planie na najbliĆŒsze miesiÄ
ce.
- Wow! Bryan Adams i to gdzie? W Bolzano! W listopadzie.
- Jedziemy?
- JedĆșmy! - odpowiedziaĆam beztrosko czekajÄ
c aĆŒ obudzi siÄ w MikoĆaju zdrowy rozsÄ
dek.
Na szczÄĆcie siÄ obudziĆ. PomarzyliĆmy wiÄc sobie na gĆos i dalej bawiliĆmy siÄ w muzyczne zgadywanki.
Dobrze mieÄ znowu MikoĆaja w domu...
Deszczowy czwartek wykorzystaliĆmy organizacyjnie. Letnia garderoba powÄdrowaĆa na strych. Nawet jeĆli jeszcze bÄdzie ciepĆo to juĆŒ nie na odkryte ramiona, przezroczystoĆci i kÄ
pielĂłwki. BrakujÄ
ce ksiÄ
ĆŒki do 5 klasy zostaĆy zamĂłwione. A kiedy MikoĆaj poszedĆ na pierwszÄ
lekcjÄ jazdy, ja ukrÄciĆam dwa sĆoiczki gruszkowo - cynamonowej marmolady.
Przez caĆy dzieĆ wiatr chĆostaĆ deszczem. Po Ćrodowym czerwcu nastaĆ listopad. DziĆ aura podobna, ale na szczÄĆcie od jutra ma siÄ wypogodziÄ. TakÄ
przynajmniej mam nadziejÄ, bo plany na weekend sÄ
zacne! Przed nami ostatni juĆŒ wakacyjny weekend...
Dobrego dnia!
KONCERT to po wĆosku CONCERTO
SpodobaĆ Ci siÄ tekst?
Teraz czas na Ciebie. BÄdzie mi miĆo, jeĆli zostaniemy w kontakcie:- Odezwij siÄ w komentarzu, dla Ciebie to chwila, dla mnie to bardzo waĆŒna wskazĂłwka.
- JeĆli uwaĆŒasz, ĆŒe wpis ten jest wartoĆciowy lub chciaĆbyĆ podzieliÄ siÄ z innymi czytelnikami – udostÄpnij mĂłj post – oznacza to, ĆŒe doceniasz mojÄ pracÄ.;
- BÄ dĆșmy w kontakcie, polub mnie na Facebooku i Instagramie.
0 komentarze