Laurka dla czerwca
poniedziałek, czerwca 10, 2024Czereśnie, melony, brzoskwinie, nektarynki, arbuzy, morele... Czerwiec w pełni zasłużył sobie na miano najsłodszego miesiąca.
Ten czas jest dla mnie od dawna synonimem tego, co najlepsze - światła, ciepła, początku wakacji, zapachu lip oraz skoszonego siana, słodyczy owoców, widoku ginestre - ich zapachu także, perspektywy długiego lata na horyzoncie, magii wody świętego Jana, migotania świetlików, pierwszych ogródkowych plonów. Trudno z czerwcem stawać w szranki...
Już kiedyś pisałam, że czerwiec to trochę taki beniaminek wśród 12 braci i każdego roku moje peany mogłabym powtarzać do znudzenia.
Walizki jeszcze nie spakowane. Czerwcowy wiatr osusza to, co wrzucane do pralki w ostatniej chwili. W lodówce marynuje się pyszna kolacja, którą przygotowuje nowo objawiony w Domu z Kamienia talent kulinarny. Trzeba się z Mario pożegnać i udzielić domowych instrukcji, choć Mario sam z siebie, wie pewnie co i jak. Poza tym dzień poza lekcjami wypełnia załatwianie ostatnich spraw - a to ubezpieczenie, a to www, a to check-in, a to zakupy, a to pomidory jeszcze trzeba powiązać, bo rosną jak szalone, nazbierać kwiatów lipy do suszenia, bo po powrocie będzie już po wszystkim, a to ważny dokument złośliwie postanowił drzemać w szufladzie w Bolonii, a to Mikołaja kurtka po wyprawie została w plecaku kolegi... Trochę się tego nazbierało.
Mam też nadzieję, że uda mi się pozbyć przed startem kilku trosk, które kładą się jak zawsze cieniem... Trosk mniejszych i większych, na które nie mam chyba wpływu.
Życie niestety nie zawsze jest koszykiem słodkich czereśni.
Spodobał Ci się tekst?
Teraz czas na Ciebie. Będzie mi miło, jeśli zostaniemy w kontakcie:- Odezwij się w komentarzu, dla Ciebie to chwila, dla mnie to bardzo ważna wskazówka.
- Jeśli uważasz, że wpis ten jest wartościowy lub chciałbyś podzielić się z innymi czytelnikami – udostępnij mój post – oznacza to, że doceniasz moją pracę.;
- Bądźmy w kontakcie, polub mnie na Facebooku i Instagramie.
1 komentarze
Bawcie się dobrze!. Pozdrawiam. Hanka
OdpowiedzUsuń