Jak narodziła się pewna gałąź
czwartek, kwietnia 11, 2024
Gdyby nie to, że w 2015 roku O. zawitała do Marradi jako "moja pierwsza turystka", być może nigdy nie rozwinęłaby się ta właśnie "gałąź mojej działalności". Wszystko zaczęło się tamtej jesieni! I choć trudno w to uwierzyć - to już 9 lat! Bardzo często rozmyślam nad wypadkowymi zdarzeń. Fascynuje mnie ta pajęcza plątanina, w której przecinają się nasze drogi.
Do znudzenia też będę powtarzać, że dzięki blogowaniu moje życie wypełniło się niezwykłym bogactwem znajomości - czasem sama sobie zazdroszczę, a ponieważ to blogowanie trwa już prawie 12 lat (za chwilę będzie rocznica!), to i pierwsze znajomości dobijają już do okrągłej dekady. Przez ten czas wiele spotkań, niezliczoność lekcji, rozmów, wymiany wiadomości, kieliszków wina, przewędrowanych kilometrów. Cieszę się, że następne tygodnie podarują ich jeszcze więcej.
Na przyjazd O. cieszyłam się jak wariat, bo to dziewczyna do zadań specjalnych, czyli najbardziej wariackich tras trekkingowych. Czasu mamy krztynkę, ale wierzę, że wykorzystamy go tak, jak należy. W głowie już siedzą dwie interesujące trasy. Jeden szlak przecierał w zeszłym tygodniu Mikołaj ze znajomymi, kiedy został na noc w górach, więc bardzo mu pozazdrościłam, a drugi wysokościowym wyzwaniem nie będzie, ale dystansowym i owszem.
Wczorajsze chwilowe załamanie pogody, wcale nas nie wystraszyło. Krótki spacer do CasaGallo przypłaciłyśmy "lekkim" przemoczeniem, ale kiedy już deszcz ustał, fiolet glicine zrobił się jeszcze bardziej intensywny, zieleń wzgórz jeszcze bardziej nasycona, a w dolinie rozciągnęły się malownicze strzępki resztek chmur...
Potem nim nastała noc przewalił się jeszcze jeden deszcz, ale po nim wszystko ucichło i dziś zapowiada się malowany słońcem dzień, a my będziemy go celebrować w wyjątkowych okolicznościach, w których na pewno nie zabraknie opiewanych wczoraj fioletów!
Pięknego dnia!
Ps. Ostatnio zabrakło włoskich słówek, więc czas na powrót do starych zwyczajów:
GAŁĄŹ to po włosku RAMO
Spodobał Ci się tekst?
Teraz czas na Ciebie. Będzie mi miło, jeśli zostaniemy w kontakcie:- Odezwij się w komentarzu, dla Ciebie to chwila, dla mnie to bardzo ważna wskazówka.
- Jeśli uważasz, że wpis ten jest wartościowy lub chciałbyś podzielić się z innymi czytelnikami – udostępnij mój post – oznacza to, że doceniasz moją pracę.;
- Bądźmy w kontakcie, polub mnie na Facebooku i Instagramie.
1 komentarze
10 lat, o jak to zleciało, w lipcu minie 10 lat jak rankiem czytam Twój blog.
OdpowiedzUsuńc-o