Praca nad formą i styczniowa zima
sobota, stycznia 20, 2024Żaden śnieg do nas nie dotarł. Całe szczęście! Oczywiście jeszcze jedna dekada stycznia i cały luty przed nami, więc wszystko może się zdarzyć. Na ten moment jednak trzeba przyznać, że zima nas łaskawie oszczędza. W nocy zrobiło się rześko, ale też nie aż tak rześko jak straszyły prognozy.
Teraz pracując nad książką uświadamiam sobie, że mój blog jest przy okazji szczegółowym zapisem pór roku. Jakby ktoś zapytał jaka była pogoda tego i tego dnia - najpewniej mogłabym dać precyzyjną odpowiedź. Pięć lat temu 21 stycznia sfotografowałam motyla, a dzień wcześniej kępki zielonych prymulek.
Lekcji przede mną dziś o połowę mniej niż zazwyczaj w sobotę, więc cieszę się, że ten dzień od rana postanowił zestroić się w lazury i błękity. Łapię zatem Nikona i zmykam w góry. Mikołaj też po szkole umówił się na trekking, ale on oczywiście ma swoje towarzystwo. Przy śniadaniu poprosił tylko o objaśnienia odnośnie pewnego szlaku, a ja przez chwilę mogłam poczuć się znów jak guru przynajmniej w jednej dziedzinie.
Tymczasem moje wędrowanie będzie przez jakiś czas w pojedynkę, a dokąd powędruję - o tym zdecyduję po drodze, może zostawię wybór szlaku moim butom. Dawno nie było Świątyni Dumania, ale... kto wie... Nieważne tak naprawdę gdzie, ważne żeby wędrować.
W tym tygodniu za bardzo byłam przygwożdżona do komputera i wcale nie jest mi z tym dobrze. Mam takie poczucie, że jeden przesiedziany od rana do wieczora dzień dewastuje moją formę, a ta jest dla mnie jednym z priorytetów. Żeby to zrównoważyć potrzeba mi teraz co najmniej 20 km po górach. Wczoraj jedyne kilometry to zakupy i spacer do Mario, któremu postanowiłam w podzięce za czwartkowy obiad zanieść ulubione słodkości. Reszta dnia była do bólu statyczna.
Dziś zatem będzie górsko, a jutro miejsko, kulturalnie, literacko i artystycznie.
Dobrego dnia!
PRZYGWOŻDŻONA to po włosku INCHIODATA
Spodobał Ci się tekst?
Teraz czas na Ciebie. Będzie mi miło, jeśli zostaniemy w kontakcie:- Odezwij się w komentarzu, dla Ciebie to chwila, dla mnie to bardzo ważna wskazówka.
- Jeśli uważasz, że wpis ten jest wartościowy lub chciałbyś podzielić się z innymi czytelnikami – udostępnij mój post – oznacza to, że doceniasz moją pracę.;
- Bądźmy w kontakcie, polub mnie na Facebooku i Instagramie.
0 komentarze