Z serii - miejsca ikoniczne
wtorek, października 10, 2023Jesień jak delikatna, krucha staruszka, złożona z pajęczyn, efemerycznych cyklamenów, puchatych kwiatowych resztek i złotych traw spaceruje apenińską ścieżką i praży się w upalnym słońcu, którego chyba sierpień zapomniał spakować do walizki.
W Świątyni Dumania gorący wiatr bierze ją w ramiona i kiedy nikt nie widzi, tańczą jakby jutra miało nie być. Gdzieś w oddali przygrywa im jedynie pianie koguta...
Poniedziałek przywitał nas jeszcze większym ciepłem niż niedziela, a nieprzesadzona intensywność lekcji pozwoliła na krótki spacer i pierwszy od miesięcy powrót do mojej Świątyni Dumania. Kiedy J. stanęła na końcu ścieżki, w miejscu, z którego widać jak ikoniczny cyprys wyłania się zza zakrętu była szczerze wzruszona i z namaszczeniem pokonała ostatnie metry.
Potem rozsiadłyśmy się wygodnie w cieniu tego cyprysa z naszym plecakowym obiadem i ucztę miałyśmy przednią. Kolejny dowód na to, że szczęście tkwi w prostocie.
Pomyślałam też sobie, że wiele, być może całkiem zwykłych miejsc za sprawą mojego natarczywego fotografowania i niezmordowanego opisywania - stało się ikonicznymi. Czy nie można tego powiedzieć o Świątyni Dumania albo o Łące Dyzia?
Choć w przypadku tej pierwszej epitet "zwyczajny" jest zdecydowanie krzywdzącym niedopowiedzeniem.
Przyprowadziłam w to miejsce wiele mniej czy bardziej bliskich mi osób i za każdym razem wypełniała mnie radość z możliwości dzielenia się. Za każdym razem też jak złodziej kradnę czyjś entuzjazm i karmię się nim do nieprzyzwoitości.
Świątyni Dumania nie mogło oczywiście zabraknąć w pilotażowym odcinku na kanale YouTube.
Jesień tańczy w objęciach gorącego wiatru, wiatr targa włosy, tarmosi suche trawy, wtórują im w tym samym rytmie delikatne cyklameny. Siedzimy pod cyprysem i wznosimy toast za dom, za dobre wieści, za piękne, proste życie...
Lato nadal trwa, a ja choć lekcji dziś nieco więcej, mam w planie powędrować innym szlakiem i pokazać J. kolejne ikoniczne miejsce.
Niech to będzie piękny dzień!
Ps. Na koniec cichutko napiszę, że Tomek pięknie się urządza, radzi sobie koncertowo i chyba bardzo mu się to podoba.
IKONICZNY to po włosku ICONICO
Spodobał Ci się tekst?
Teraz czas na Ciebie. Będzie mi miło, jeśli zostaniemy w kontakcie:- Odezwij się w komentarzu, dla Ciebie to chwila, dla mnie to bardzo ważna wskazówka.
- Jeśli uważasz, że wpis ten jest wartościowy lub chciałbyś podzielić się z innymi czytelnikami – udostępnij mój post – oznacza to, że doceniasz moją pracę.;
- Bądźmy w kontakcie, polub mnie na Facebooku i Instagramie.
0 komentarze