Niektóre świty są szczególnie piękne...
piątek, sierpnia 25, 2023
Od ciepłych, biforkowych, malinowych świtów, lepsze są tylko świty, które rozpoczynają podróż. Niech to będzie nawet najmniejsza podróż, ale podróż to zawsze podróż. I niekoniecznie musi być w nieznane...
Z tymi "wakacjami" to w ogóle miało być inaczej... W sierpniu tylko dwie noce, tam gdzie już ścieżki wydeptane, a we wrześniu nastawiałam się na coś bardziej "nieznanego". Nawet jeśli w tym roku prawdziwych wakacji miało nie być, to ostatecznie skromny plan podróżniczy się urodził - przede wszystkim w trosce o zmęczoną i stroskaną głowę. Marzyłam o kilku dniach nieco dalej i już oczami wyobraźni widziałam się jako odkrywcę nowych terenów.
W ostatnich dniach jednak jeszcze raz los karty przetasował i z tym wrześniem nie wiadomo co będzie, ale na pewno nie będzie tak, jak miało być. Trudno... Trzeba się cieszyć tym, co się ma!
Może, kiedy już wrócimy, po przeanalizowaniu budżetu porwiemy się na kolejne dwie noce nieco dalej...
Tymczasem plecaki spakowane - letnie pakowanie jest luksusowe, bo wszystko takie leciutkie i się człowiek nie musi bawić w "stratega". Mam nadzieję, że na te kilka chwil uda nam się nie myśleć o Bolonii, o pracy, o szkole, o tym ile spraw do załatwienia po powrocie.
Patrzę na chłopców i zastanawiam się czy to już ostatnia taka podróż, czy jednak jeszcze kilka razy skuszą się na wojażowanie z Matką. Chciałabym, żeby tak było, bo dobrze jest z nimi być - tak zwyczajnie po ludzku, a nie dlatego, że to moje dzieci.
Zdaje się, że nasza podróż będzie takim dłuższym odprowadzeniem sierpniowego lata. Zupełnie jakbyśmy mówili - "przejedziemy się z tobą kawałek..." Do niedzieli królują upały, ale już w poniedziałek i wtorek ma przetoczyć się deszczowy front, który odmieni nam aurę. Letnie ciepło ma wrócić już w połowie tygodnia, ale zdaje się, że będzie to już typowa "settembrina". Tylko patrzeć jak między drzewami zamajaczą efemeryczne, kruche cyklameny...
Pięknego weekendu! Do usłyszenia za kilka dni!
SETTEMBRINA to wrześniowe lato.
Ps. Już w następnym tygodniu na kanale YouTube pojawi się nowy film. Tymczasem zapraszam Was do obejrzenia tego, co ukazało się do tej pory. Jeśli Wasze ulubione filmy podacie w świat, będzie nam bardzo miło.
Spodobał Ci się tekst?
Teraz czas na Ciebie. Będzie mi miło, jeśli zostaniemy w kontakcie:- Odezwij się w komentarzu, dla Ciebie to chwila, dla mnie to bardzo ważna wskazówka.
- Jeśli uważasz, że wpis ten jest wartościowy lub chciałbyś podzielić się z innymi czytelnikami – udostępnij mój post – oznacza to, że doceniasz moją pracę.;
- Bądźmy w kontakcie, polub mnie na Facebooku i Instagramie.
1 komentarze
Odpoczynku Kasiu , odpoczynku i cudownych tych kilku dni razem ! marysia
OdpowiedzUsuń