W ferworze filmowych działań
poniedziałek, lipca 10, 2023
Nawet jeśli przejechaliśmy wczoraj ponad 300 kilometrów, przeszliśmy na nogach około 10, nawet jeśli na karcie naładowaliśmy nie wiem ile giga materiałów, a to wszystko w temperaturze oscylującej w okolicach 40 stopni, to w jakiś przedziwny sposób nie dopadło mnie zmęczenie... Wróciliśmy do domu godzinę przed północą, choć pierwotnie miałam nadzieję zdążyć na marradyjski letni koncert, który zaczynał się o 21.00. Jednak ostatnie miejsce, jakie mieliśmy w planie wypadło wieczorową porą, kiedy światło robi się miękkie i zmysłowe. W tym świetle TAKIEGO miejsca nie chciało się zostawiać...
Kiedy planowałam ten dzień, z tyłu głowy zdrowy rozsądek szeptał - przeginasz, to się nie uda, za dużo, pewnie coś trzeba będzie wykreślić. Tymczasem wszystko poszło jak po sznurku, a nawet lepiej i kiedy o północy przeglądaliśmy materiał, ogarnęło nas uczucie wielkiej satysfakcji! Sami sobie gratulowaliśmy.
- Teraz to się do ciebie odezwie National Geographic! - powiedział Najmłodszy nieskromnie. Tak naprawdę efekt "wow" to jego zasługa. Ja tylko bajam, znajduję miejsca i czasem coś szepnę z ujęciem, bo akurat wena mnie najdzie, ale technicznie w wielu kwestiach odpadam i tylko patrzę z podziwem...
Dziś kolejny intensywny dzień, oczywiście znów dzień przed kamerą. Upał rozkręcił się tak, że cykady już bladym świtem spieszą się z koncertem. W ciągu dnia trudno jest coś zrobić, bo temperatura jednak ogranicza chęci do wzmożonej aktywności, więc mam nadzieję, że dziś znajdziemy też czas by chwilę odetchnąć.
Moje blogowanie teraz skromne, bo uwaga skupiona na filmowaniu. Po wczorajszych nagraniach stwierdziłam, że trzeba zmodyfikować plan, bo po wczorajszych "wow", potrzeba nam teraz jeszcze większego wow!
Pięknego dnia!
OGRANICZAĆ to po włosku LIMITARE
Spodobał Ci się tekst?
Teraz czas na Ciebie. Będzie mi miło, jeśli zostaniemy w kontakcie:- Odezwij się w komentarzu, dla Ciebie to chwila, dla mnie to bardzo ważna wskazówka.
- Jeśli uważasz, że wpis ten jest wartościowy lub chciałbyś podzielić się z innymi czytelnikami – udostępnij mój post – oznacza to, że doceniasz moją pracę.;
- Bądźmy w kontakcie, polub mnie na Facebooku i Instagramie.
0 komentarze