Brawura nagrodzona, czyli niespodzianka w Scarperii

poniedziałek, czerwca 05, 2023

Dom z Kamienia, Scarperia, nieznana Toskania

Nie mieliśmy wielu opcji, jeśli chodzi o cel niedzielnego wojażowania. Już sama myśl o wojażowaniu podszyta była brawurą. Z drugiej jednak strony siedzenie w domu i czekanie na "niewiadomoco" wydawało się absurdem. Prognozy straszyły burzami, z żadnej możliwej strony lazur nieba nie był zdecydowany. Pomyśleliśmy więc, że przedostaniemy się do Mugello na drugą stronę Appennino i dalej zobaczymy...
 
Dom z Kamienia, Scarperia, nieznana Toskania

Najbardziej kusiło nas Vicchio i la casa del prosciutto, bo miejsce to już zeszłego lata bardzo nas urzekło, ale kiedy zjechaliśmy z gór i zaczęliśmy zbliżać się do kluczowego skrzyżowania, jeszcze raz oceniliśmy czystość nieba i ostatecznie w Borgo San Lorenzo skręciliśmy w stronę Scarperii, tym bardziej, że przypomniałam sobie o niedzieli kolekcjonerów.

- O! Popatrz! W Sant'Agata jest też święto truskawki - powiedziałam pokazując w kierunku jednego z plakatów, kiedy już zaparkowaliśmy Rangera i spacerem zmierzaliśmy do centrum mugellańskiego miasteczka.. 
- Dobry pomysł - przytaknął Mario. - Potem jedziemy na truskawki. Dlaczego nie?!

Dom z Kamienia, Scarperia, nieznana Toskania
Dom z Kamienia, Scarperia, nieznana Toskania

Wzdłuż głównej ulicy prowadzącej na centralny plac, nad którym góruje Palazzo Pretorio ustawione były vespy, skutery lambretta, moto Guzzi i stare rowery. Aż klasnęliśmy w ręce z radości. Myśląc o kolekcjonerach - wyobrażałam sobie raczej zbieraczy starych winyli, znaczków czy monet, a tu okazało się, że jednoślady były tylko wstępem. Cała piazza zastawiona była reliktami motoryzacji z różnych epok. 

Dom z Kamienia, Scarperia, nieznana Toskania
Dom z Kamienia, Scarperia, nieznana Toskania

- Zobacz! Zobacz! - wołał Mario uradowany - To moje pierwsze auto! 
- Lancia?
- Ależ to był samochód... - W Mario wykipiała mieszanka radości i nostalgii, co oczywiście przypieczętowaliśmy sesją zdjęciową. 

Dom z Kamienia, Scarperia, nieznana Toskania
Dom z Kamienia, Scarperia, nieznana Toskania

- A mój tata miał takiego Volkswagena, tylko nasz był pomarańczowy i miał bagażnik na dachu. I pozwalał mi jeździć na tym schodku - oczywiście tylko po polnych drogach, na wsi, gdzie spędzaliśmy wakacje!
- Alfa... to też legenda. 
- 1973... Nawet nie było mnie w planach... O zagłówkach oczywiście nikt jeszcze nie słyszał.
- Ha! Cztery biegi! Co za czasy... 
Zrobiło się bardzo sentymentalnie... Auta były piękne, a zgrywanie "divy" w takiej scenerii było naturalną, spontaniczną konsekwencją! 

Dom z Kamienia, Scarperia, nieznana Toskania
Dom z Kamienia, Scarperia, nieznana Toskania
Dom z Kamienia, Scarperia, nieznana Toskania
Dom z Kamienia, Scarperia, nieznana Toskania
Dom z Kamienia, Scarperia, nieznana Toskania
Dom z Kamienia, Scarperia, nieznana Toskania

Dojechaliśmy do miasteczka wczesnym popołudniem, kiedy plac nieco się przeludnił, ale nim dopiliśmy nasze przedwczesne aperitivo, znów zaczęło się zagęszczać, więc przeszliśmy jeszcze raz oglądając każdy relikt - arcydzieło motoryzacji ze wszystkich stron, złapaliśmy kolejne kilkadziesiąt kadrów, a potem przypomnieliśmy sobie o truskawkach...

Dom z Kamienia, Scarperia, nieznana Toskania
Dom z Kamienia, Scarperia, nieznana Toskania
Dom z Kamienia, Scarperia, nieznana Toskania
Dom z Kamienia, Scarperia, nieznana Toskania
Dom z Kamienia, Scarperia, nieznana Toskania
Dom z Kamienia, Scarperia, nieznana Toskania
Dom z Kamienia, Scarperia, nieznana Toskania

O tym czy zjedliśmy truskawki w Sant'Agata oraz o tym co znaleźliśmy na koniec dnia opowiem już jutro. Dzień znów się skurczył do niemożliwości, a na mnie czeka jeszcze milion zajęć. 

Po deszczowej nocy, która szczęśliwie nie przyniosła nowych osuwisk, poniedziałkowe popołudnie okazało się łaskawe. Tomek - znów dzięki uprzejmości życzliwych - dotarł do szkoły i wystąpił w nowej - tym razem kreskówkowej roli. Dziś wrócą do domu obydwaj, a ja postaram się w tym wszystkim nie zwariować i nie osiwieć do końca. 
Niestety wariactwo ostatnich tygodni zaczyna mi się przekładać na ból głowy. Oby tylko ten pozostał pod kontrolą.

Dom z Kamienia, Scarperia, nieznana Toskania
Dom z Kamienia, Scarperia, nieznana Toskania
Dom z Kamienia, Scarperia, nieznana Toskania
Dom z Kamienia, Scarperia, nieznana Toskania
Dom z Kamienia, Scarperia, nieznana Toskania
Dom z Kamienia, Scarperia, nieznana Toskania
Dom z Kamienia, Scarperia, nieznana Toskania
Dom z Kamienia, Scarperia, nieznana Toskania
Dom z Kamienia, Scarperia, nieznana Toskania

Na koniec, nim powiem "dobrego tygodnia", zaproszę Was jeszcze do sklepu Pani Basi, która ubrała mnie wiosennie w delikatny muślin! Ta sukienka, która jest, a przez swoją lekkość jakby jej nie było, weszła do mojego ulubionego wiosenno - letniego zestawu. 

Pięknego, czerwcowego poniedziałku i już teraz zapraszam Was na ciąg dalszy opowieści o niedzielnym wojażowaniu i o Tomka żegnaniu się z liceum. 

BIEG (w samochodzie) - to po włosku MARCIA (wym. marczia)

Spodobał Ci się tekst?

Teraz czas na Ciebie. Będzie mi miło, jeśli zostaniemy w kontakcie:

  • Odezwij się w komentarzu, dla Ciebie to chwila, dla mnie to bardzo ważna wskazówka.
  • Jeśli uważasz, że wpis ten jest wartościowy lub chciałbyś podzielić się z innymi czytelnikami – udostępnij mój post – oznacza to, że doceniasz moją pracę.;
  • Bądźmy w kontakcie, polub mnie na Facebooku i Instagramie.

PODOBNE WPISY

2 komentarze

  1. Samochody wspaniałe , a panna Kasia - najprawdziwsza Diva ! Piękna i baaardzo sexy !! marysia

    OdpowiedzUsuń
  2. Pani Kasiu nie wiem czy coś się zmieniło czy może wcześniej nie zauważyłam ale od Pani to aż blask po oczach bije :D. Czytelnicy bloga wiedzą ile ma Pani zmartwień ale tego na tych zdjęciach wcale nie widać. Pokusiłabym się wręcz o stwierdzenie, że widać na nich najszczęśliwszą kobietę wolną od trosk. To na pewno ukochana Toskania tak w Panią wsiąknęła, że czerpie Pani z chwil życia ile się da jak to robią Włosi (przynajmniej ja mam takie o nich wyobrażenie po spędzeniu tygodnia w Rzymie- miasto dla mnie zbyt duże i zbyt turystyczne ale ludzie cudowni)
    Pozdrawiam
    Karolina

    OdpowiedzUsuń