To co cieszy i co martwi
czwartek, maja 04, 2023Tydzień to niby dużo, ale tydzień to w sumie tylko mgnienie oka. Człowiek chciałby zrobić wszystko - zrealizować twórczy plan i pobyć z ukochanymi, chciałby zwiedzać i odpoczywać w tym samym czasie, chciałby być w wielu miejscach na raz, ale tak się oczywiście nie da.
Próbujemy więc pogodzić wszystko, na ile jest to możliwe i tym sposobem ostatnie dni są tak intensywne, że warsztaty przy nich to - mam wrażenie - wczasy pod gruszą.
Wczorajszy poranek udał nam się nadzwyczajnie. Florencki poranek we dwoje, kiedy cała uwaga mogła skupić się tylko i wyłącznie na kadrach. Rozsmakowuję się w tym działaniu braterskim i nacieszyć nim nie mogę. Zdaję sobie sprawę jakie to wielkie szczęście.
Wracaliśmy wczoraj do domu zmęczeni, ale usatysfakcjonowani, a reszta Świty czekała już na nas z obiadem.
Na blogowanie, na florencką grupę, na zrealizowanie wszystkich lekcji czasu w tych dniach niestety brak. Dopiero od przyszłego tygodnia życie wróci na stare tory. Wróci też Mikołaj i już się doczekać nie mogę jego wyspiarskich opowieści. Tymczasem zadowalam się obfitością zdjęć i filmików, a wczorajsze tańce ludowe rozczuliły mnie najbardziej.
Wciąż martwią obrazki z Romanii. Tomek dziś poszedł do szkoły, ale lokalne portale nadal pokazują zablokowane ulice, osuwiska ziemi i zalane domy. Serce boli podwójnie, kiedy kataklizmy dotykają miejsca nam bliskie. Przykro widzieć podtopione dzielnice, w których mieszkają znajomi i przyjaciele, widzieć obrazki ze zdemolowanej powodzią Faenzy i okolic. Od suszy ekstremalnej wystarczy kilkanaście godzin, by wpaść w szpony innego kataklizmu.
Miejmy nadzieję, że Romania szybko stanie na nogi.
Spokojnego dnia!
Spodobał Ci się tekst?
Teraz czas na Ciebie. Będzie mi miło, jeśli zostaniemy w kontakcie:- Odezwij się w komentarzu, dla Ciebie to chwila, dla mnie to bardzo ważna wskazówka.
- Jeśli uważasz, że wpis ten jest wartościowy lub chciałbyś podzielić się z innymi czytelnikami – udostępnij mój post – oznacza to, że doceniasz moją pracę.;
- Bądźmy w kontakcie, polub mnie na Facebooku i Instagramie.
0 komentarze