Jeszcze jeden fragment pizańskiej układanki
sobota, lutego 11, 2023
Nie pamiętam już nawet dlaczego przerwałam moją pizańską opowieść. Przerwałam pewnie na chwilę, zaraz miałam wrócić do tematu i tak się wszystko rozlazło. Dziś nareszcie mam wolną chwilę, więc czas dołożyć ostatni puzzel mojego pizańskiego zimowego obrazka. Mam nadzieję, że wiosną uda mi się znów do miasta Krzywej Wieży wyskoczyć, bo przecież nadal tyle zostało do zobaczenia.
Tyle mam planów, że powinnam mieć kilka równoległych żyć, by móc je wszystkie realizować.
W pakiecie ze zwiedzaniem Camposanto miałam też wejście do Duomo - wspaniałe, zachwycające, wnętrza, które koniecznie trzeba zobaczyć!
Pierwsze wzmianki o najważniejszej pizańskiej świątyni pochodzą z VIII wieku, choć wykopaliska archeologiczne odsłoniły pozostałości poprzedniej, imponującej rozmiarami sakralnej budowli. Budowa dzisiejszego Duomo powierzona została dwóm głównym architektom - najpierw Buscheto, a następnie Rainaldo i pobłogosławiona przez papieża w 1064 roku.
Ukończona została w połowie XII wieku, a fundusze, dzięki którym było to możliwe pochodziły podobno z łupów jakie Piza przywoziła z morskich bitew.
Katedra Santa Maria Assunta miała być demonstracją potęgi Republiki Pizy i dorównywać splendorem słynnemu meczetowi w Cordobie i Hagia Sophia w dawnym Konstantynopolu. Duomo w Pizie uważane jest za jedną z najpiękniejszych świątyń romańskich i oczywiście objęta jest patronatem UNESCO.
Za finezyjną fasadą zdobioną arkadami znajduje się majestatyczne wnętrze, w którym artyzm wzbił się na prawdziwe wyżyny. Podzielona na pięć naw, zbudowana na planie łacińskiego krzyża, wsparta na sześćdziesięciu kolumnach z granitu pochodzącego z Elby zdumiewa swoim splendorem.
Drewniany sufit został zrekonstruowany po tym jak pod koniec XVI wieku ucierpiał w pożarze. Pozostałe skarby jakie kryje wnętrze pizańskiego Duomo to przede wszystkim ambona Giovanniego Pisano wsparta na ośmiu kolumnach, popis kunsztu i finezji, grobowiec Henryka VII Luksemburskiego, który zmarł w 1325 roku i tutaj właśnie został pochowany oraz przepiękne mozaikowe sklepienie absydy, którego autorem jest Cimabue.
Jeszcze raz zachęcę do poznania Pizy tak jak na to zasługuje. Wejście na Plac Cudów tylko po to, żeby zrobić zdjęcie z wieżą w tle to nieporozumienie i niewybaczalny błąd. Pozwólcie się Pizie oczarować i odkryjcie jej CUDA, podziwiajcie je i zachwycajcie się nimi, tak jak na to zasługują.
A w kwestii zachwytów - mam nadzieję, że będą ono grały pierwsze skrzypce w czasie mojej lutowej soboty. Najpierw kilka lekcji, a potem... A co potem, to opowiem oczywiście jutro!
Pięknego dnia!
ZASŁUGIWAĆ to po włosku MERITARE
Spodobał Ci się tekst?
Teraz czas na Ciebie. Będzie mi miło, jeśli zostaniemy w kontakcie:- Odezwij się w komentarzu, dla Ciebie to chwila, dla mnie to bardzo ważna wskazówka.
- Jeśli uważasz, że wpis ten jest wartościowy lub chciałbyś podzielić się z innymi czytelnikami – udostępnij mój post – oznacza to, że doceniasz moją pracę.;
- Bądźmy w kontakcie, polub mnie na Facebooku i Instagramie.
0 komentarze