Bob Dylan Retrospectrum - jeden dzień w Rzymie

niedziela, lutego 19, 2023

Bob Dylan Retrospectrum Roma - Rzym, Dom z Kamienia blog

Pamiętam jak Tomek zaczął "męczyć" mnie Dylanem: znasz? lubisz? słuchałaś? A ja jak największy ignorant odpowiadałam - nie, nie przepadam, denerwuje mnie jego głos i jeszcze Nobla mu dali! Phi!  

Byłam jak ci, którzy nigdy nie jedli sushi - ale wiedzą, że jest paskudne albo jak Mario, który nigdy nie był w Neapolu, ale Neapol odradzał, bo to okropne miasto. Tak, w kwestii Boba Dylana byłam taką ignorantką, że dziś mi wstyd, a po tym, co widziałam wczoraj, "odszczekuję" wszystkie moje durne krytyki.

Tomek miał do mnie cierpliwość. Zamiast się oburzać kładł mi tego Dylana do głowy przy każdej okazji, cierpliwie, z pełną tolerancją. Tak naprawdę wiedziałam o artyście tyle co nic - a w kwestii muzyki znałam tylko Blowin' in the wind. Tak naprawdę znałam też kilka innych utworów, ale - o słodka naiwności! - nie miałam pojęcia, że to Dylan. 

- Dylan sam nie raz śmiał się ze swojego głosu, rozumiesz? - tłumaczył kiedyś Tomek - w jego śpiewaniu bardzo ważne są słowa. To poezja. Wsłuchaj się.
Rzeczywiście... Słowa to podstawa, ale nie pomagała w ich zrozumieniu moja niedostateczna znajomość angielskiego. 

Bob Dylan Retrospectrum Roma - Rzym, Dom z Kamienia blog
Bob Dylan Retrospectrum Roma - Rzym, Dom z Kamienia blog
Bob Dylan Retrospectrum Roma - Rzym, Dom z Kamienia blog

Przez ostatnie lata Tomek tłumaczył, tłumaczył i jeszcze raz tłumaczył, a do tego przy każdej okazji bombardował mnie ulubioną muzyką vel poezją. W końcu kilka miesięcy temu - a było to w czasie naszej podróży do Perugii - zaskoczyłam. Lepiej późno niż wcale. Zrozumiałam i doceniłam niebywały talent artysty - wszechstronnego artysty - talent, który przejawia się w tylu dziedzinach. 

Kropkę nad "i" w mojej "dylanowej" edukacji postawiła wczorajsza wystawa, którą obejrzeliśmy w Museo MAXXI w Rzymie - Bob Dylan Retrospectrum. Mnie też Bob Dylan zaczął inspirować. Dziś mogę być tylko wdzięczna Tomkowi - gdyby nie jego pasja, pozostałabym w tej kwestii ignorantką i wczoraj nie spędzilibyśmy wspaniałego dnia w Rzymie.  

Bob Dylan Retrospectrum Roma - Rzym, Dom z Kamienia blog
Bob Dylan Retrospectrum Roma - Rzym, Dom z Kamienia blog
Bob Dylan Retrospectrum Roma - Rzym, Dom z Kamienia blog

Bob Dylan powiedział: twoja przeszłość zaczyna się w dniu, w którym się rodzisz, więc ignorowanie jej byłoby zdradą istoty samego siebie. (...) Sądzę, że klucz do przyszłości znajduje się w śladach przeszłości... 

Poza malarstwem - które powiedzieć, że mnie zachwyciło, to nic nie powiedzieć - zachwyciło mnie też wiele słów. Nie sposób wszystkie je dziś tu wypisać, ale wiele udało mi się sfotografować. Nie sposób też te słowa odseparować od obrazów i muzyki. Wszystko tworzy doskonałą całość.

- Szczególnie interesujące - zwrócił uwagę Tomek - jest połączenie tekstów piosenek i obrazków zrobionych przez Dylana. 

Niektóre interpretacje bardzo zaskakujące. Interpretacja to w ogóle wyjątkowo delikatna kwestia. 

Ostatnio bardzo dużo rozmawiamy w domu o poezji. Obydwaj chłopcy piszą. Zachęciłam ich nawet do udziału w konkursach. Byłam zaszczycona, kiedy przez kilka wieczorów czytali mi swoje teksty. 

- Co ci przychodzi na myśl? O czym jest ten tekst? - zapytał w jeden z tych wieczorów Tomek i aż się zestresowałam jak uczniak na maturze, czy aby trafię z interpretacją w jego intencje. 
- Aż się boję, że powiem nie to, co byś chciał.
- Nie ma tego, co bym chciał. Nie ma jednej słusznej interpretacji. Jestem ciekawy co myślisz, jakie jest TWOJE rozumienie tego tekstu, twoje odczucia. 

Podzieliłam się więc trochę nieśmiało własnymi przemyślaniami, a Tomek pokiwał głową i stwierdził, że to bardzo interesujące... Najpiękniejsze było to, że moje rozumienie było kompletnie inne od jego zamysłu. Ile głów tyle interpretacji. 
 
Bob Dylan Retrospectrum Roma - Rzym, Dom z Kamienia blog

Jadąc na wystawę wiedziałam już, że Bob Dylan jest niekwestionowanym poetą i czułam przez skórę, że jest przy tym fantastycznym malarzem. I rzeczywiście! Byliśmy zachwyceni! 

Zachwyceni wszystkim - muzeum MAXXI, do którego mam nadzieję, że jeszcze nie raz zajrzymy, samą organizacją, aranżacją wystawy i oczywiście obrazami. W tle sączyła się muzyka na zmianę z fragmentami wywiadów. Mam coś na pamiątkę, czyli klasyczna ROLKA.   

- One są bardzo "moje"! - przyznałam, kiedy staliśmy przed jednym z najsłynniejszych obrazów. - Wszystkie bez wyjątku i te wczesne i te ostatnie. 

Nie będę przytaczać biografii autora i streszczać całej wystawy. Lepiej zrobią to zdjęcia. Jeśli jesteście w Rzymie z serca polecam - Retrospectrum trwa do 30 kwietnia. Jest to pierwszy europejski przystanek wsytawy. 

Bob Dylan Retrospectrum Roma - Rzym, Dom z Kamienia blog
Bob Dylan Retrospectrum Roma - Rzym, Dom z Kamienia blog
Bob Dylan Retrospectrum Roma - Rzym, Dom z Kamienia blog
Bob Dylan Retrospectrum Roma - Rzym, Dom z Kamienia blog
Bob Dylan Retrospectrum Roma - Rzym, Dom z Kamienia blog
Bob Dylan Retrospectrum Roma - Rzym, Dom z Kamienia blog
Bob Dylan Retrospectrum Roma - Rzym, Dom z Kamienia blog
Bob Dylan Retrospectrum Roma - Rzym, Dom z Kamienia blog
Bob Dylan Retrospectrum Roma - Rzym, Dom z Kamienia blog
Bob Dylan Retrospectrum Roma - Rzym, Dom z Kamienia blog
Bob Dylan Retrospectrum Roma - Rzym, Dom z Kamienia blog
Bob Dylan Retrospectrum Roma - Rzym, Dom z Kamienia blog
Bob Dylan Retrospectrum Roma - Rzym, Dom z Kamienia blog
Bob Dylan Retrospectrum Roma - Rzym, Dom z Kamienia blog
Bob Dylan Retrospectrum Roma - Rzym, Dom z Kamienia blog
Bob Dylan Retrospectrum Roma - Rzym, Dom z Kamienia blog
Bob Dylan Retrospectrum Roma - Rzym, Dom z Kamienia blog
Bob Dylan Retrospectrum Roma - Rzym, Dom z Kamienia blog
Bob Dylan Retrospectrum Roma - Rzym, Dom z Kamienia blog
Bob Dylan Retrospectrum Roma - Rzym, Dom z Kamienia blog
Bob Dylan Retrospectrum Roma - Rzym, Dom z Kamienia blog
Bob Dylan Retrospectrum Roma - Rzym, Dom z Kamienia blog
Bob Dylan Retrospectrum Roma - Rzym, Dom z Kamienia blog
Bob Dylan Retrospectrum Roma - Rzym, Dom z Kamienia blog
Bob Dylan Retrospectrum Roma - Rzym, Dom z Kamienia blog
Bob Dylan Retrospectrum Roma - Rzym, Dom z Kamienia blog
Bob Dylan Retrospectrum Roma - Rzym, Dom z Kamienia blog

Oczywiście nawet najbardziej podniosły moment, największy zachwyt nie może minąć bez ironii i dowcipu Mikołaja...
- Jesteście zadowoleni? - zapytałam, kiedy staliśmy kolejny raz przed Route 66, a z głośników sączył się Mr. Tambourine Man. 
Tomkowi uśmiech nie schodził z ust, więc nawet nie musiał nic mówić. 
- No ładne, ładne, podoba się - mówił Mikołaj z poważną miną - tylko jestem zawiedziony bo miałem nadzieję porozmawiać z autorem. Ja myślałem, że za 11 euro to i Dylana tu spotkam!

Nie. Dylana z krwi i kości na wystawie oczywiście nie ma, ale jest wszystko to, co w Dylanie niezwykłe.  

Dziękuję jeszcze raz mojej Czytelniczce za polecenie wystawy. Powiedziałam wczoraj do Tomka - widzisz czasem i tobie mój blog, instagramy i inne "głupoty" przynoszą coś dobrego. Gdybym nie napisała na blogu o twoim uwielbieniu dla Dylana, dziś pewnie by nas tu nie było, bo być może nie dowiedzielibyśmy się o wystawie. 
- Prawda - przytaknął.  

Zanim weszliśmy do MAXXI, zapytałam też:
- Czy ciebie nie kręci to, że zaraz na własne oczy zobaczysz, to co on sam zrobił? To trochę tak jakbyś na chwilę obcował z samym Dylanem...
- Oczywiście, że tak!
- O! To teraz chyba rozumiesz dlaczego ja się tak ekscytowałam impresjonistami, przeżywam zawsze Dawida, Botticellego, Chagalla i innych...
- " Majkelangelo" - Tomek potrafi być jeszcze bardziej ironiczny niż jego brat - akurat mnie nie kręci, ale wielu innych artystów już tak.
- Jesteśmy takimi trochę artystycznymi fetyszystami... Czyż nie?

Przeszliśmy wczoraj ponad 20 kilometrów. Wspaniały dzień we troje. Inspirujący dzień w inspirującym towarzystwie. Jakie to szczęście, że dzieci wyrosły w kwestii wrażliwości  artystycznej na moje podobieństwo...  

Wymyśliłam sobie na ten rok takie krótkie wypady jako rekompensatę za brak prawdziwych wakacji. Mam już w głowie nowe plany, ale to za jakiś czas... 

Pozostałe impresje z naszego rzymskiego dnia - niekoniecznie popularne - zostawię na jutro.
Pięknej niedzieli!  

PODOBIEŃSTWO to po włosku SOMIGLIANZA (wym. somilianca)

Bob Dylan Retrospectrum Roma - Rzym, Dom z Kamienia blog
Bob Dylan Retrospectrum Roma - Rzym, Dom z Kamienia blog
Bob Dylan Retrospectrum Roma - Rzym, Dom z Kamienia blog
Bob Dylan Retrospectrum Roma - Rzym, Dom z Kamienia blog
Bob Dylan Retrospectrum Roma - Rzym, Dom z Kamienia blog
Bob Dylan Retrospectrum Roma - Rzym, Dom z Kamienia blog
Bob Dylan Retrospectrum Roma - Rzym, Dom z Kamienia blog
Bob Dylan Retrospectrum Roma - Rzym, Dom z Kamienia blog
Bob Dylan Retrospectrum Roma - Rzym, Dom z Kamienia blog
Bob Dylan Retrospectrum Roma - Rzym, Dom z Kamienia blog
Bob Dylan Retrospectrum Roma - Rzym, Dom z Kamienia blog
Bob Dylan Retrospectrum Roma - Rzym, Dom z Kamienia blog
Bob Dylan Retrospectrum Roma - Rzym, Dom z Kamienia blog
Bob Dylan Retrospectrum Roma - Rzym, Dom z Kamienia blog
Bob Dylan Retrospectrum Roma - Rzym, Dom z Kamienia blog

Spodobał Ci się tekst?

Teraz czas na Ciebie. Będzie mi miło, jeśli zostaniemy w kontakcie:

  • Odezwij się w komentarzu, dla Ciebie to chwila, dla mnie to bardzo ważna wskazówka.
  • Jeśli uważasz, że wpis ten jest wartościowy lub chciałbyś podzielić się z innymi czytelnikami – udostępnij mój post – oznacza to, że doceniasz moją pracę.;
  • Bądźmy w kontakcie, polub mnie na Facebooku i Instagramie.

PODOBNE WPISY

2 komentarze

  1. Kasiu, miałam w liceum nauczycielkę polskiego, która na "dzień dobry" powiedziała nam: zapomnijcie o pytaniu: co autor miał na myśli. Bo autor miał na myśli to, co wy w jego utworze/obrazie/poezji/muzyce zobaczyliście i usłyszeliście. Pozdrawiam. Hanka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja miałam tylko raz takiego nauczyciela, niestety pani dyrektor podziękowała mu po roku. To był nauczyciel jak ze Stowarzyszenia Umarłych Poetów. Nie udało mu się przełamać skostniałego systemu
      :(

      Usuń