Sekrety florenckich sklepów - shopping nie byle jaki!
wtorek, grudnia 20, 2022Onieśmielają mnie takie miejsca... Nie, nie o muzeach mowa - te są moim trzecim czy też czwartym domem. Onieśmielają mnie luksusowe sklepy. Nawet lata świetlne temu, w odległej galaktyce, kiedy przez chwilę stać mnie było na portfel od Dolce czy innego Gabbany (mam taki epizod w życiu, tym poprzednim życiu), wchodzenie do luksusowych przybytków mnie paraliżowało i krępowało. A co dopiero teraz!
Pchnęłam więc drzwi delikatnie, uniżenie, żeby ich moją skromną osobą nie pokalać, a potem tak samo uniżenie stojąc w krzykliwym blasku sklepowych świateł zapytałam:
- Czy ja mogłabym tylko zrobić kilka zdjęć?
Ekspedientka ubrana tak stylowo, jak tylko stylowi potrafią być florentyńczycy, skinęła życzliwie głową i wróciła do swoich spraw, a ja podeszłam do ściany tuż obok niej, aby uwiecznić Madonnę z Dzieciątkiem wśród Aniołów i świętych.
Oto właśnie Florencja!
Florencja jest pełna zachwycających palazzi z historią i każdy z nich zasługuje na uwagę. Ale ja dziś zabieram Was w wyjątkowe miejsce - dosłownie w samym sercu miasta. Oto Palazzo dell'Arte della Lana - dawna siedziba cechu rzemieślniczego, który zajmował się handlem i obróbką wełny. Ten elegancki budynek stoi przy via Calimala. Dziś na parterze budynku urządzono ekskluzywne sklepy. Turyści przechodzący obok pewnie nie zdają sobie sprawy, że wnętrza tych sklepów, to nie tylko ekskluzywne produkty na sprzedaż, ale też - jak na Florencję przystało - dzieła sztuki i historyczne pamiątki.
I tak cała ściana sklepu pod adresem 14 r to kamienny średniowieczny mur, który dawniej był murem zewnętrznym, czyli tak oto zachowała się pozostałość średniowiecznej ulicy. Pod adresem 16 r znajdują się resztki czternastowiecznych fresków, które przedstawiały poszczególne etapy obróbki wełny. I w końcu adres via Calimala 22 r to sklep, do którego wchodzi się przez portyk zaprojektowany przez Buontalenti. Dawniej była tu zakrystia i do dziś zachowało się wspomniane na początku malowidło przedstawiające Madonnę z Dzieciątkiem. Nie mamy pewności co do autora tego dzieła. Według historyków był to albo Maestro del Bargello albo Jacopo del Casentino.
Właściciele sklepów mają świadomość w jak wyjątkowych wnętrzach urządzone są ich sklepy, więc naturalnym jest, że czasem bardziej wtajemniczony turysta zajrzy tu, ale nie po to, by kupić elegancką koszulę za miliony, a tylko po to, by na własne oczy zobaczyć fragmenty czternastowiecznej Florencji.
Oto kolejne florenckie sekrety do porannej kawy, a ja życzę Wam pięknego dnia i uciekam do lekcji, bo plan na dziś jeszcze pełen zaimków i congiuntivo.
Filozofia z dwudziestego woreczka brzmi tak:
Chi regna su se stesso e governa le sue passioni, desideri e paure è meglio di un re.
Co można przetłumaczyć: Ten, który opanował swoje pasje, pragnienia i obawy jest więcej niż królem.
Spodobał Ci się tekst?
Teraz czas na Ciebie. Będzie mi miło, jeśli zostaniemy w kontakcie:- Odezwij się w komentarzu, dla Ciebie to chwila, dla mnie to bardzo ważna wskazówka.
- Jeśli uważasz, że wpis ten jest wartościowy lub chciałbyś podzielić się z innymi czytelnikami – udostępnij mój post – oznacza to, że doceniasz moją pracę.;
- Bądźmy w kontakcie, polub mnie na Facebooku i Instagramie.
2 komentarze
Takim królem z cytatu , marzę ,żeby być ! Resztę , jak zawsze długo smakuje Kasiu ! Marysia
OdpowiedzUsuńNie wiem kto to powiedział, ale zapewne miał Ciebie na myśli! Pozdrawiam. Hanka
OdpowiedzUsuń