Jesienny czas nieświąteczny
piątek, listopada 11, 2022- Zaczyna się - powiedział Mario pokazując na wystawkę świątecznych serwetek.
- Panettone też już są.
- Panettone to zawsze są mile widziane.
- Co racja to racja.
W markecie pojawiły się jakieś drobiazgi bożonarodzeniowe. Naprawdę drobiazgi i to jeszcze bardzo nieśmiało. Teraz jest czas listopadowy i na szczęście - przynajmniej w Marradi - nikt nie nakręca go świątecznie, czy też nie funduje świątecznego falstartu. Pojawiły się tylko ogłoszenia o mercatini grudniowych i już wiem, że jedenastego i osiemnastego będzie można na marradyjskim placu napić się grzanego wina pooglądać elfy i znów nacieszyć się smakiem pieczonych kasztanów. Ale to za miesiąc.
Oczywiście powinnam już pomyśleć o prezentach i pewnie na dniach się za to zabiorę - z rozsądku, żeby już przed samymi świętami zasłużenie móc spocząć na laurach i niczym się przez chwilę nie kłopotać.
A dziś dzień zapowiada się słoneczny - przynajmniej tam, gdzie ja się wybieram. Słoneczny, ciepły i mam nadzieję, pełen nowych odkryć i udanych kadrów. Oby światło mi sprzyjało, oby znów spotkały miłe niespodzianki, ciekawi ludzie i obym wróciła wieczorem do domu z głową pełną nowych historii.
Tymczasem Tomek ma się dobrze, a my oczywiście bardzo za nim tęsknimy. Już nie mogę się doczekać jego opowieści przy stole. Mikołaj kilka razy na dzień - zupełnie tak jak wtedy, gdy miał kilka lat mniej - pyta:
- Kiedy wróci mój brat?
- W sobotę - odpowiadam cierpliwie.
Taki dialog stał się rutyną tych dni.
Żeby pociąg beze mnie nie odjechał - uciekam już i życzę Wam dobrego dnia!
Spodobał Ci się tekst?
Teraz czas na Ciebie. Będzie mi miło, jeśli zostaniemy w kontakcie:- Odezwij się w komentarzu, dla Ciebie to chwila, dla mnie to bardzo ważna wskazówka.
- Jeśli uważasz, że wpis ten jest wartościowy lub chciałbyś podzielić się z innymi czytelnikami – udostępnij mój post – oznacza to, że doceniasz moją pracę.;
- Bądźmy w kontakcie, polub mnie na Facebooku i Instagramie.
0 komentarze