Powrót do Świątyni Dumania

niedziela, października 02, 2022

Dom z Kamienia blog Kasi Nowackiej - gdzie Dante mówi Dobranoc

Wiatr, ciepły październikowy wiatr targał mi włosy, tarmosił trawy i jakby za gałęziowe ręce chciał porwać cyprysy do tańca. Ciepły październikowy wiatr poganiał białe, puchate obłoki, jak niewidzialny pasterz. Białe obłoki galopowały, a za nimi wierne cienie przesuwały się w tym samym rytmie po jeszcze zielonych połaciach apenińskich gajów. Nieprawdopodobnie piękne było to wszystko... 

Wyszłam z domu po 15.00, bo dopiero o tej porze zaczyna się mój weekend - nie weekend. Byłam jak pies spuszczony ze smyczy. Spragniona ciszy, samotności, wędrowania, zdjęć, myśli skupionych tylko na własnej głowie. Byłam spragniona znajomych miejsc, spragniona mojej Świątyni Dumania. 

Nie mogłam sobie przypomnieć ile to czasu minęło odkąd ostatni raz tam byłam. A czasu musiało minąć dużo, bo w pamięci zrobiła się wyrwa i oczywiście nie pierwszy i nie ostatni raz z pomocą przyszedł Dom z Kamienia...  

Dom z Kamienia blog, Gdzie Dante mówi dobranoc. Kasia Nowacka

Marzec! To był koniec marca! Czyli minęło grubo ponad pół roku... Aż niemożliwe. Aż nieprzyzwoite. 

Wtedy też szukałam spokoju. Wtedy też głowa rozchwiana była, choć przez inne sprawy. 
Nie pamiętam ile razy już tu przesiadywałam, ani też nie pamiętam, od kiedy zaczęłam to miejsce nazywać moją Świątynią Dumania, ale pamiętam dobrze dzień, kiedy przywędrowałam tu po raz pierwszy

Dom z Kamienia blog, Gdzie Dante mówi dobranoc. Kasia Nowacka
Dom z Kamienia blog, Gdzie Dante mówi dobranoc. Kasia Nowacka

Przez lata fotografowałam ścieżkę, cyprysy i widok na całą dolinę niezliczoną ilość razy, tak, że nawet czytelnicy, którzy nigdy nie postawili tu stopy, zaczęli na pierwszy rzut oka rozpoznawać to miejsce. Co ciekawe wiele osób pisało, że już samo zdjęcie tego zakątka przynosi spokój, daje im ukojenie. 

Obmyślam teraz trasę warsztatowych trekkingów i tak sobie myślę, jak naszą grupę poprowadzić, by tutaj właśnie na chwilę przystanąć. Z jednej strony jest we mnie chęć dzielenia się każdym cieniem cyprysa, z drugiej - za każdym razem piszę o tym trochę przez zaciśnięte zęby, jakby w głębi serca wbrew sobie. Paradoks.

Dom z Kamienia blog, Gdzie Dante mówi dobranoc. Kasia Nowacka

Niedziela zapowiada się pół leniwie, pół pracujący  Planów jest dużo, a co z nich wyjdzie? Dzień pokaże. Jeszcze raz zapraszam Was od godziny 15.00 do słuchania La Pausa Italiana w radio 357 i życzę Wam wspaniałej niedzieli. Mam nadzieję, że dziś uda mi się w końcu zmienić okładkę na bardziej aktualną, choć jeśli o mnie chodzi na plaży w Abruzzo mogłabym tak siedzieć do grudnia. 

Dom z Kamienia blog, Gdzie Dante mówi dobranoc. Kasia Nowacka

POSTAWIĆ STOPĘ to po włosku METTERE IL PIEDE (wym. mettere il piede)

Spodobał Ci się tekst?

Teraz czas na Ciebie. Będzie mi miło, jeśli zostaniemy w kontakcie:

  • Odezwij się w komentarzu, dla Ciebie to chwila, dla mnie to bardzo ważna wskazówka.
  • Jeśli uważasz, że wpis ten jest wartościowy lub chciałbyś podzielić się z innymi czytelnikami – udostępnij mój post – oznacza to, że doceniasz moją pracę.;
  • Bądźmy w kontakcie, polub mnie na Facebooku i Instagramie.

PODOBNE WPISY

2 komentarze

  1. Myślę ,że każda z nas powinna mieć swoją '' Świątynie Dumania '' ... A zdjęcia boskie Kasiu ! marysia

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie mogę się napatrzeć na tę ścieżkę - oazę spokoju. Pisałam Ci już o tym. Tym bardziej, że przypomina mi ona karkonoskie leśne ścieżki. Pozdrawiam. Hanka

    OdpowiedzUsuń