Francuskie wakacje - akt III - Rouen i Muzeum Sztuk Pięknych
piątek, września 09, 2022Dlaczego impresjonizm jest mi tak bliski? Bo przecież czym jest wszystko to, co widzimy jeśli nie naszą chwilową impresją? Wszystko się zmienia, nic nie jest trwałe. Światło, kolory...
Beaux-arts. Belle arti. Sztuki piękne. Akademia. Akademia Sztuk Pięknych... Och ile razy wyobrażałam sobie jak z gigantyczną teczką przechodzę przez jej bramę na Krakowskim Przedmieściu. O malowaniu marzyłam w takim samym stopniu jak o pisaniu. To łapałam za notes i wszystko spisywałam albo wymyślałam swoje własne historie, to znów siadałam na parapecie szkicowałam fasady sąsiednich budynków czy też rozkładałam się latem na łące i malowałam...
W wieku piętnastu lat zaczęłam uczyć się francuskiego. Francja mnie inspirowała - czytałam z pasją klasyki literatury francuskiej i zachwycałam się impresjonistami w malarstwie! Francja jawiła mi się jako cud świata (wcale nie Włochy!). Po raz pierwszy pojechałam do Francji dwadzieścia lat temu. Spędziliśmy wtedy dwa tygodnie na południu kraju. Była to pierwsza tak daleka podróż. Włochy mignęły tylko gdzieś przejazdem.
Jednak tak jak wtedy nie wybuchły we mnie chęci, by się przeprowadzić, tak też po tej podróży upewniłam się w przekonaniu, że moim krajem są zdecydowanie Włochy. To mój kraj pod każdym względem. Tego co daje mi Italia, nie jest w stanie dać mi żadne inne miejsce na ziemi. Ale o tym napiszę, kiedy już skończę bajać o tym, co widzieliśmy.
Francja jest rzeczywiście wspaniałym, inspirującym krajem do zwiedzania - niezwykłe bogactwo historii i sztuki. I kiedy ustaliliśmy, że naszym pierwszym celem będzie Rouen, aż klasnęłam w ręce z radości, bo przecież w Rouen jest muzeum Sztuk Pięknych, w którym na oczy spragnione impresjonistycznych obrazów (ale nie tylko) czeka prawdziwa uczta!
Jestem dyletantem - może odrobinę bardziej wrażliwym od przeciętnego człowieka, ale jednak dyletantem. Fotografuję w muzeach obrazy, które z jakiegoś powodu mnie: urzekły, oczarowały, zachwyciły, zaciekawiły, zadziwiły czy zszokowały. Fotografuję obrazy w całości albo ich fragmenty, bo ten czy tamten detal wydał mi się szczególny. Uczę się nowych nazwisk - z pasją, wiecznie głodna nowej wiedzy zwłaszcza w dziedzinie sztuki.
Pissarro, Monet, Manet, Sisley, Boudin, Degas, Renoir - te nazwiska oczywiście doskonale znałam. Ale już Lebourg, którego obrazy zachwyciły Tomka, był mi kompletnie obcy. Obcych nazwisk było dużo więcej.
Muzeum Sztuk Pięknych w Rouen to oczywiście nie tylko impresjonizm! Możemy podziwiać tu obrazy barokowe, gdzie wśród znanych nazwisk pojawiają się: Caravaggio, Velazquez i Anton van Dyck. Potem romantyzm z Delacroix na czele, następnie Gustave Moreau i jeszcze jeden artysta, którego uwielbiam - Modigliani! Ponadto dziesiątki nazwisk, które widziałam po raz pierwszy i które w zimowe, spokojniejsze wieczory mam zamiar na spokojnie zgłębić, a to, co na ścianach muzeum przykuło moją uwagę, zatrzymałam w kadrze i dziś dzielę się z Wami.
Muzeum Sztuk Pięknych w Rouen czynne jest od 10.00 do 18.00 każdego dnia z wyjątkiem wtorków. Wstęp do niego jest darmowy. Ja wiem, że nie każdy interesuje się sztuką i pewnie dla niektórych dzisiejszy wpis to przynudzanie, ale wiem też, że są stali bywalcy Domu z Kamienia, którzy mój entuzjazm podzielą.
Pozostając w temacie - jutro zabiorę Was do miejsca, które od dawna było moim marzeniem.
Pięknego weekendu!
IMPRESJONIZM to po włosku IMPRESSIONISMO
Spodobał Ci się tekst?
Teraz czas na Ciebie. Będzie mi miło, jeśli zostaniemy w kontakcie:- Odezwij się w komentarzu, dla Ciebie to chwila, dla mnie to bardzo ważna wskazówka.
- Jeśli uważasz, że wpis ten jest wartościowy lub chciałbyś podzielić się z innymi czytelnikami – udostępnij mój post – oznacza to, że doceniasz moją pracę.;
- Bądźmy w kontakcie, polub mnie na Facebooku i Instagramie.
0 komentarze