Wyjątkowy, listopadowy poranek
poniedziałek, listopada 08, 2021
Pierwszy dzień kucharzenia za nami. Myślę, że wszystko udało nam się smacznie, choć oczywiście to nie mnie oceniać. Było risotto i crostini i smażone kwiaty dyni i szałwia i sycylijski deser. Objadłyśmy się przy tym jak bąki, ale takich sekretów nie powinnam chyba zdradzać... Tak czy inaczej ten dzień miał dla mnie wiele wyjątkowości i warsztatowe kucharzenie jest tylko jedną z nich.
Wyjątkowością był przede wszystkim wolny poranek. Poranek, kiedy mogłam przytulić się do książki, oglądać głupoty w "internetach" i po prostu poleżeć w łóżku jak królowa, bez żadnego muszę. To jest dla mnie taka niezwykłość, że trudno to sobie wyobrazić. Ostatni raz coś takiego zdarzyło się ponad pół roku temu. Cieszyłam się zatem tą beztroską, lekkością, zwiewnością myśli, tym, że na angielski mogłam poświęcić dwa razy więcej czasu niż zwykle, że joga była bez tykającej z tylu głowy "myśli - bomby" CZAS CZAS CZAS...
Myślałam sobie wczoraj jak to będzie cudownie mieć takich poranków więcej. Nie mam zamiaru snuć planów, bo o planach to lepiej cicho sza, ani odliczać do wolnych dni, bo to nie moja filozofia, ale wspaniale będzie mieć perspektywę niedzielnego odpoczynku.
Wyjątkowością wczoraj, choć już mniejszą, było wyjście na moje "chodzenie", co niby w moim życiu niczym nadzwyczajnym nie jest, ale już w warsztatowym pędzie trochę nią jest.
A zatem dzień był udany, nawet jeśli pogoda dotrzymała słowa i mam nadzieję, że poniedziałek też pięknie nam się odmaluje, bo tym razem sceneria będzie widowiskowa, a jeśli ja piszę o widowiskowej scenerii to opcje są dwie: albo trekking, albo...
A zatem czas już na mnie. Czas czas czas...
Spodobał Ci się tekst?
Teraz czas na Ciebie. Będzie mi miło, jeśli zostaniemy w kontakcie:- Odezwij się w komentarzu, dla Ciebie to chwila, dla mnie to bardzo ważna wskazówka.
- Jeśli uważasz, że wpis ten jest wartościowy lub chciałbyś podzielić się z innymi czytelnikami – udostępnij mój post – oznacza to, że doceniasz moją pracę.;
- Bądźmy w kontakcie, polub mnie na Facebooku i Instagramie.
0 komentarze