W połowie życiowej drogi...
piątek, marca 26, 2021
25 marca był nie tylko dniem florenckiego Nowego Roku, ale też dniem Dante Alighieri. To, że rok 2021 jest rokiem, w którym mija 700 lat od śmierci poety wspominałam oczywiście już nie raz, ale warto przypomnieć, że wybrana oficjalnie data wcale nie jest przypadkowa...
Według naukowców to właśnie w nocy pomiędzy 24 i 25 marca 1300 roku Dante wyrusza w swoją "podróż". Pierwsza pieśń "Piekła" Boskiej Komedii rozpoczyna się słowami:
"Nel mezzo del cammin di nostra vita..."
"W połowie życiowej drogi..." - tak można najprościej przetłumaczyć te słowa.
Rzeczywiście w momencie kiedy rozpoczyna się "akcja" La Divina Commedia Dante ma 35 lat, biorąc pod uwagę, że średni wiek życia człowieka to mniej więcej siedemdziesiąt lat, te 35 jest dokładnie połową.
Dante jako pierwszy w historii postanowił napisać swoje dzieło w języku toskańskim, a nie po łacinie i to właśnie język, którym mówiła Toskania jest dziś oficjalnie językiem włoskim. Oczywiście z biegiem wieków zmieniał się, ewoluował, tak jak i inne języki i w ogóle cały świat, jednak do dziś Dante uważany jest za ojca języka włoskiego, a La Divina Commedia zdaje się obok Biblii jest najczęściej "studiowanym" dziełem świata.
Nie mam w zwyczaju pisać "okolicznościowych" treści, od zawsze Dom z Kamienia pisze się spontanicznie z serca, a myśl o Dante towarzyszy mi nie tylko teraz, kiedy wszyscy dookoła o nim mówią, a za każdym razem, kiedy wędruję tutejszymi szlakami. Ileż razy przysiadałam na kamyku, pod cyprysem, na łące, czy zwalonym pniu i wyobrażałam sobie, że on też tędy wędrował. Na pewno nie raz jeszcze podzielę się wieloma ciekawostkami na temat jego życie, jego dzieła, czy języka włoskiego. To niezwykle fascynująca postać!
Natomiast parafrazując słowa poety, które rozpoczynają Komedię - ja mogłabym o sobie powiedzieć, że "w połowie życiowej drogi znalazłam się w moim Paradiso, w moim mikrokosmosie - Biforco".
Kolejny piątek zastukał do drzwi. Tak czy inaczej do mojego weekendu jeszcze kilka dobrych godzin pracy, ale potem czeka mnie coś bardzo bardzo miłego. Plan jest, słońce również, a prognozy tym razem przerastają najśmielsze życzenia. Obyśmy tylko dalej byli zdrowi!
NEL MEZZO to po włosku W ŚRODKU, W POŁOWIE
Spodobał Ci się tekst?
Teraz czas na Ciebie. Będzie mi miło, jeśli zostaniemy w kontakcie:- Odezwij się w komentarzu, dla Ciebie to chwila, dla mnie to bardzo ważna wskazówka.
- Jeśli uważasz, że wpis ten jest wartościowy lub chciałbyś podzielić się z innymi czytelnikami – udostępnij mój post – oznacza to, że doceniasz moją pracę.;
- Bądźmy w kontakcie, polub mnie na Facebooku i Instagramie.
1 komentarze
Uwielbiam czytać twoje wpisy!
OdpowiedzUsuń