Polka galopka dnia powszedniego
piątek, stycznia 29, 2021Kiedy stałam jeszcze w mroku poranka nad pyrkoczącą kawiarką i biernie śledziłam całkiem spory ruch przed barem, mój wzrok zatrzymał się na chwilę na termometrze. Zaspane oczy nie były pewne czy dobrze widzą, więc przybliżyłam nos do szyby i lepiej nastawiłam ostrość. 10 stopni??? O piątej rano dziesięć stopni??? Musiała to być prawda, bo na samochodach istotnie nie było ani krztyny szronu. Dobry początek dni kosa!
Styczeń powoli pakuje walizki. Aż się wierzyć nie chce, że ledwo był weekend, a tu znów piątek i już nawet nie wspomnę, że dopiero latałam z kartonami, a tu zaraz miną trzy miesiące od kiedy jesteśmy za rzeką - polka galopka dnia powszedniego!
Doczytałam teraz, że to poranne ciepłe powietrze to zasługa tak zwanego "anticiclone", które w najbliższych dniach będzie nas rozpieszczać wiosenną temperaturą, ale żeby się cieszyć, że to naprawdę już na dobre wiosna, to jeszcze za wcześniej, bo pierwsze dni lutego jeśli chodzi o aurę mają być mocno kapryśne i chłodne.
Czwartek był ciężkim dniem. Ciężkim przez wiele spraw, ale wieczorem kiedy kładłam się spać zasypiałam odrobinkę lżejsza. Jakoś to i tamto udało się pozałatwiać, to i tamto w głowie poukładać, choć nawet żadnego porządnego spaceru nie było. Dziś jeśli słońce nawiedzi dolinę - a chyba właśnie się wychyliło, więc speriamo - mam zamiar między jedną lekcją a drugą znów powędrować wyżej i pooddychać głęboko.
Florencję cały czas odkładam, bo nijak nie wiem gdzie i jak ją wcisnąć, ale cały czas obawiam się, że to odkładanie skończy się tym, że zaraz nas na pomarańczowo przemalują i znów sobie tylko będę mogła pomarzyć.
Przestałam już śledzić nowości. Jeśli będzie jakaś zmiana istotna dla nas i tak różnymi komunikatorami do nas dojdzie. Wczoraj Mikołaj wrócił ze szkoły z wieścią, że chcą zwiększyć ilość dni fizycznie w szkole. Czy to się uda, tego nie wie nikt, ale takie są plany.
Biegnę dalej brać się z dniem za bary. Jeśli ze wszystkim szybko się uporam więcej czasu uszczknę na wędrowanie.
SPERIAMO! - MIEJMY NADZIEJĘ!
Spodobał Ci się tekst?
Teraz czas na Ciebie. Będzie mi miło, jeśli zostaniemy w kontakcie:- Odezwij się w komentarzu, dla Ciebie to chwila, dla mnie to bardzo ważna wskazówka.
- Jeśli uważasz, że wpis ten jest wartościowy lub chciałbyś podzielić się z innymi czytelnikami – udostępnij mój post – oznacza to, że doceniasz moją pracę.;
- Bądźmy w kontakcie, polub mnie na Facebooku i Instagramie.
0 komentarze