Kolejny raz ożywają obrazy w Modiglianie
poniedziałek, września 16, 2019
Lepszej pogody Modigliana na swoje Feste dell'Ottocento nie mogła sobie wymarzyć! Było pięknie, ciepło, słonecznie i kolorowo od żywych obrazów i dziewiętnastowiecznych strojów! Wyjątkowo dużo osób przybyłych w tym roku na festę postanowiło przebrać się zgodnie z ze stylem epoki i tematyką obrazów Silvestro Lega, które każdego roku ożywają w uliczkach i zakamarkach miasteczka.
"Przebierańców" było naprawdę dużo i już po pierwszych krokach pożałowałam, że ja sama o kostiumie nie pomyślałam. XIX wiek to jedna z moich ulubionych epok i w malarstwie i w literaturze... Gdybym tak mogła się na jakiś czas cofnąć do tamtych czasów... Tylko na jakiś czas...
Byłabym damą siedzącą sztywno pod pergolą, czy raczej chłopką biegającą boso?
Myślę, że jednak chłopką...
To już moja - zdaje się - czwarta wizyta na modigliańskich festach i w związku z tym trudno mi uniknąć powtórzeń. Kolejny raz zachwycałam się bez końca pomysłowością, dbałością o detale, obrazami, które nagle schodzą z płótna do realnego świata... Wciąż podtrzymuję moją opinię, że to jedno z najbarwniejszych widowisk w naszej okolicy.
Obraz? Czy jednak nie? |
Dodatkową ozdobą tegorocznych fest były uliczne scenki z udziałem wojsk Garibaldiego - charakterystyczne "czerwone koszule" - i Austriaków - tak mniemam, choć słabo u mnie z historią, więc wybaczcie jeśli bzdury opowiadam.
Poza nowymi elementami, były też oczywiście stałe punkty każdej włoskiej festy, a zatem kulinaria: makarony, sery, wypieki, wino, słodkości i co tam dusza zapragnie! Była muzyka na każdym kroku i tańce i roześmiani ludzie. Było cudnie i kto nie był niech żałuje!
Każdy może się przebrać - wiek nie ma znaczenia |
Obraz? Czy nie obraz? |
Wielkie brawa jeszcze raz dla mieszkańców Modigliany, a tymczasem nastał poniedziałek 16 września, więc co za tym idzie?
Dla większości włoskich dzieciaków zaczyna się właśnie nowy rok szkolny!
In bocca al lupo ragazzi!!!
Powodzenia dla wszystkich, a szczególnie dla tych, którzy ten rok zakończą egzaminami. Tomek rozpoczyna właśnie drugą klasę liceum, a przed Mikołajem ostatni rok w scuola media i już za kilka miesięcy pierwsze poważne egzaminy w życiu.
POWODZENIA!
XIX wiek Włosi określają mianem OTTOCENTO (wym. ottoczento)
Spodobał Ci się tekst?
Teraz czas na Ciebie. Będzie mi miło, jeśli zostaniemy w kontakcie:- Odezwij się w komentarzu, dla Ciebie to chwila, dla mnie to bardzo ważna wskazówka.
- Jeśli uważasz, że wpis ten jest wartościowy lub chciałbyś podzielić się z innymi czytelnikami – udostępnij mój post – oznacza to, że doceniasz moją pracę.;
- Bądźmy w kontakcie, polub mnie na Facebooku i Instagramie.
3 komentarze
Coś pięknego. Pozdrawiam Ela
OdpowiedzUsuńPrzepięknie ...a dla chłopców życzenia wspaniałego roku szkolnego ! marta
OdpowiedzUsuńJak co roku, czekam z zapartym tchem Kasiu na Twoja relacje z Modigliany zywych obrazow. Coz za wspanialy pomysl!Do tego kazdego roku widze podniesiony poziom. Sama nabralas ochoty na przebranie w kostium 19-to wieczny:) Gdyby tak komus chcialo sie zorganizowac zywe obrazy najwiekszych wloskich dziel. Marzenie.
OdpowiedzUsuńMalgosia Neuss