Robić to co się kocha!
wtorek, sierpnia 27, 2019fot. Kasia P. |
Wielka to radość i prawdziwe szczęście móc w życiu robić to, co naprawdę się kocha... I tak sobie myślę - jak wiele musiało się w moim życiu naplątać, żebym i ja mogła dojść do takiego punktu, w którym mogę z pełnym przekonaniem powiedzieć "I love my job"! Znów jak bumerang wraca moja teoria, że wszystko jest po coś. Pewnie gdyby nie wydarzenia sprzed kilku lat, po których rwałam sobie włosy z głowy, dziś nie spacerowałabym z Gośćmi po Florencji czy Bolonii...
Ten, kto pisze nam życiowe scenariusze, musi mieć nie lada fantazję!
fot. Kasia P. |
Przedostatni sierpniowi Goście kończą swój wakacyjny marradyjski czas...
K. A. P. i P. - mam nadzieję, że zabierzecie ze sobą miłe wspomnienia, mam nadzieję, że te kilka dni zaostrzyło apetyt na więcej. Nie udało nam się przecież iść w góry, czeka na Was Ravenna i na pewno Florencja na bis i na tris... Wiele jest jeszcze do odkrycia.
Ja dziękuję Wam za wspaniałe towarzystwo, zainteresowanie, ciekawe rozmowy i wspólny czas. Szczęśliwej drogi!
Tymczasem dziś "dla odmiany" na mnie znów czeka Bologna. Ciekawa jestem kolejnych wrażeń i porównań. Zawsze zadaję Gościom to same pytanie: Florencja czy Bologna. I niezwykłe jest to, że wciąż utrzymuje się stałe wyważenie pomiędzy wielbicielami jednego i drugiego miasta.
Ja bezdyskusyjnie kocham obydwa, do obydwu lubię wracać tak często jak to możliwe, ale choć to Bolonię pokochałam od pierwszego wejrzenia, a z Florencją ten proces był zdecydowanie dłuższy, to jednak ta druga głębiej i mocniej zapadła mi w serce.
Zobaczymy co o Bolonii powiedzą dzisiejsi Goście.
Dobrego dnia!
Ps. Wciąż o końcu lata staram się nie myśleć, ale nie da się nie zauważyć, że z platanów w Bolonii powoli zaczynają spadać liście...
PRZEDOSTATNI to po włosku PENULTIMO
Spodobał Ci się tekst?
Teraz czas na Ciebie. Będzie mi miło, jeśli zostaniemy w kontakcie:- Odezwij się w komentarzu, dla Ciebie to chwila, dla mnie to bardzo ważna wskazówka.
- Jeśli uważasz, że wpis ten jest wartościowy lub chciałbyś podzielić się z innymi czytelnikami – udostępnij mój post – oznacza to, że doceniasz moją pracę.;
- Bądźmy w kontakcie, polub mnie na Facebooku i Instagramie.
2 komentarze
A ja z dwójki B i F wybieram citta slow Marradi :)
OdpowiedzUsuńPiotrek
Ja także wyznaję zasadę, że wszystko się po coś dzieje. Bardzo często nie możemy pogodzić się z nowymi rzeczami, które są dla nas często niezrozumiałe, dlatego trudne do akceptacji. Zgadzam się, że miło jest robić w życiu to, co się kocha. Gorzej, jeśli się nie wie, co chce się robić... wtedy zaczyna rodzić się dylemat ;)
OdpowiedzUsuń