Wigilia urodzin i niech się licznik kręci!
środa, lipca 31, 2019
- A może zjesz jeszcze ziemniaczka? - pytam z troską patrząc na resztki, których jakimś cudem nie pochłonęliśmy.
- Ale ciociu ja mówiłem już, że się najadłem - odpowiada M. z lekkim zniecierpliwieniem w głosie.
- No tak, tak... Widzisz... ciocia to już w takim wieku, że zapomina.
- Ciocia to się świetnie trzyma i nie wygląda na swoje lata... Tak jak mamusia! - w tym momencie przytula się do S. z wylewną czułością.
- Wiesz jak to się nazywa?
- Wiem.
- Lizus dupus pospolitus.
- Wystarczy lizus - kwituje rezolutnie.
Chwilę potem staje za plecami starszych chłopców i teatralnym szeptem dodaje: - Opłaca się. Jak jestem czasem lizusem to mama każe mi mniej sprzątać.
To był tylko jeden z wielu "kwiatków" M., które pokolorowały ten wieczór.
I w ogóle wszystko tego dnia było miłe, ciepłe, serdeczne, radosne, sielankowe, że lepszej wigilii moich urodzin nie mogłabym sobie wyobrazić.
- Czy Mario musi palić?
- Sam go zapytaj.
- A co mam powiedzieć?
- "Devi fumare?"
- Tylko i tak nie zrozumiem, co mi odpowie.
- Nieważne, cokolwiek by ci powiedział, ty mu odpowiedz: "Mi dispiace".
M. zbliżył się do Mario, zagaił o paleniu, tak jak łatwo było przewidzieć - Mario w odpowiedzi wymamrotał coś pod nosem i w międzyczasie M. drugiej kwestii już zapomniał.
- Mi dispiace - przypomniałam teatralnym szeptem, na co Mario znów coś wymamrotał przekonany oczywiście, że to moja inicjatywa.
M.: "Czy Mario wie co ma napisane na koszulce?" |
- Za bóle porodowe twojej mamy! - wzniósł toast Mario.
Rzeczywiście wigilia moich urodzin była doskonałym pretekstem do takiego toastu, bo mama nie raz opowiadała, że moje przyjście na świat wymęczyło ją porządnie przez długie godziny. Dziś to też jej święto. Wszystkiego najlepszego Mamuś z okazji 42 lat bycia MATKĄ!
Kolacja smakowała wyśmienicie, a atmosfera i sielankowy widok wprawiły nas w tak cudowny humor, że nie mieliśmy ochoty nigdzie się ruszać, tylko tak tkwić na tej ławeczkowej belce i tkwić bez końca...
"Nie dość, że jestem wyższa, to jeszcze mam koturny!" Na te słowa S. wskoczyła na belkę i "prawie" się wyrównało! |
Czego sobie dziś życzę?
Zdrowia! Zdrowia i jeszcze raz zdrowia i po trzykroć zdrowia. Zdrowia dla mnie i całej rodziny.
Życzę sobie szczęścia dla moich dzieci, bo to warunek konieczny i niezbędny do mojego szczęścia.
Życzę sobie dobrych ludzi wokół, bo dobrzy ludzie blisko to jak wygrana na loterii!
Życzę sobie też wielu drobiazgów, ale drobiazgi to drobiazgi... Spełnią się, nie spełnią, ja będę dalej marzyć.
Marzyć, pisać, zachwycać się, zadziwiać, podziwiać świat od rana do nocy!
BUON COMPLEANNO A ME! Niech ten zaczynający się czterdziesty trzeci rok mojego życia, będzie przynajmniej tak dobry jak czterdziesty drugi, który dopełni się wraz z zachodem słońca.
Ps. A o innych kwiatkach M i o tym, co działo się nad Santerno opowiem już w kolejnych dniach.
I cóż... CIAO LUGLIO!
Spodobał Ci się tekst?
Teraz czas na Ciebie. Będzie mi miło, jeśli zostaniemy w kontakcie:- Odezwij się w komentarzu, dla Ciebie to chwila, dla mnie to bardzo ważna wskazówka.
- Jeśli uważasz, że wpis ten jest wartościowy lub chciałbyś podzielić się z innymi czytelnikami – udostępnij mój post – oznacza to, że doceniasz moją pracę.;
- Bądźmy w kontakcie, polub mnie na Facebooku i Instagramie.
32 komentarze
Wszystkiego NAJ!!!
OdpowiedzUsuńczeko
Dziekuje:)
UsuńNajserdeczniejsze Życzenia Urodzinowe!!! Zdrowia, Szczęścia i Spełnienia Marzeń o Domu z Kamienia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Agnieszka
Dziekuje bardzo:)
UsuńZdrowia i wiele sił na dalsze radości !
OdpowiedzUsuńDziekuje:)
UsuńWobec tego Zdrowia,Szczęścia i pisania dalej tak wspaniałych postów! Iv
OdpowiedzUsuń:)) dziekuje
UsuńKasiu, niech się spełniają Twoje życzenia i marzenia. Radości z każdej chwili. Twoje święto skłoniło mnie w koncu do napisania. Ciagle mam w głowie i sercu nasz lipcowy pobyt u Ciebie w cudnym kamiennym domu. Muszę przyznać, że zostawiłam w Biforco kawałeczek serca. Na szczeście mogę tam "być" codziennie (moja mama też się zaraziła:).
OdpowiedzUsuńJestem wdzięczna A, że podzieliła się z nami swoją Toskanią.
Pozdrawiamy Cię serdecznie i ściskamy. Pozdrowienia także dla chłopaków i Mario.
Ala i Bogdan
AZ sie wzruszylam!!! To jà dziekuje A. ze Was do mnie przywiozla:) i ciesze sie ze pokochaliscie to miejsce, dziekuje i mam nadzieje do zobaczenia!!! Sciskam Was oboje i serdeczne pozdrowienia dla Mamy!!!
UsuńPani Kasiu po trzykroć zdrowia i spełnienia marzeń tych dużych i tych małych,jak najmniej trosk w codziennym życiu życzy Basia
OdpowiedzUsuńDziekuje:)
UsuńŻeby wszystko co najwazniejsze , wymarzone , wytęsknione się spełniło ! Z całego serca Marta
OdpowiedzUsuńDziekuje serdecznie
UsuńDużo zdrowia bo ono najważniejsze dla Pani i całej rodziny.Proszę dalej pisać i przekazywać nam swoje przemyślenia,przeżycia,radości i małe smuteczki.Spełnienia marzeń🎂🍸
OdpowiedzUsuńBardzo dziekuje
UsuńPani Kasiu kochana, ściskam serdecznie imieninowo,cudownej Rodzinki życzyć nie muszę, bo ją Pani ma! Za to nieustającego zdrowia i właśnie szczęścia dzieci, bo wtedy tylko my mamy jesteśmy szczęśliwe. I żeby któryś z wspaniałych synków wynalazł jak najprędzej maszynę do zatrzymywania lata!!! - mnie też smuci kończący się lipiec... I wtedy proszę o natychmiastową licencję na to urządzenie:). Pozdrawiam gorąco Ania-Annamaria.
OdpowiedzUsuńBardzo dziekuje:)
UsuńKasiu zdrowia,zdrowia dalej tego zachwytu i cierpliwości..do młodszych pokoleń niech nam rosną 😆💪 pozdrawiam i czekam na cdn bo sama jakoś biforco nie zobaczę
OdpowiedzUsuńDziekuje!
UsuńKasiu, radości z każdego dnia i wytrwałości w realizowaniu kolejnych marzeń! Tanti baci! Aga
OdpowiedzUsuńGrazie! Baci!
UsuńKasiu życzę Ci spełnienia wszystkich marzeń. Ania T.W.
OdpowiedzUsuńGrazie:)
UsuńŻyczenia nieco spóźnione, ale z głębi serca!
OdpowiedzUsuńZdrowia dla całej rodziny, bo wtedy można realizować wszystkie inne, mniejsze i większe, plany. Nieustającej pogody ducha i sił do zmagania się z problemami życia codziennego (których to problemów oczywiście tylko w śladowej ilości). Samych dobrych, życzliwych ludzi dookoła, bo dzięki nim życie i spełnianie marzeń jest łatwiejsze.
Pozdrawiam serdecznie,
Anka z Warszawy
Bardzo dziekuje
UsuńPiękna Kasiu, wszystkiego najlepszego! Dużo miłości i dużo dużo zdrowia!
OdpowiedzUsuńMuzien
Dziekuje:)
UsuńTanti auguri !!! 🎂💐
OdpowiedzUsuńPozdrawiam mocno
Justyna z Rzymu
Grazie:)
UsuńKasiu wszystkiego najlepszego!!
OdpowiedzUsuńTak jak napisałaś: zdrowia przede wszystkim, a do tego szczęścia, uśmiechu, wiele miłości i spełnienia marzeń.
Ola N. :)
Dziekuje:)
Usuń