Muzyka w gaju kasztanowym i dary dzikiej natury
sobota, lipca 13, 2019
W ciągu dnia wysłałam chłopców na stację. Nie mieli ani nigdzie jechać, ani nikogo odbierać. Mieli nazbierać kaparów, które teraz dojrzewają i to właśnie mur na stacji w Biforco jest nimi bogato oblepiony, wygląda jak mini plantacja z ceglanym podłożem. Jestem uzależniona od smaku kaparów! A już takie jak te - swojskie giganty to w ogóle słoiczek za jednym przysiadem...
Kapary wylądowały narazie w misce z grubą solą. Poleżą tak dwa dni, a potem zacznie się "octowanie". Mmmmm!!!!
Oprócz kaparów Mikołaj przyniósł pęczek dzikiego koperku i taki był z siebie dumny, że zaraz zieleninę postanowiłam jakoś spożytkować, nawet jeśli ja sama za koperkiem nie bardzo przepadam. Spośród wielu propozycji najbardziej zaciekawił mnie sycylijski przepis na makaron z dzikim koperkiem, pomidorkami i anchovies i to właśnie jego wariacja była naszym piątkowym obiadem. Nawet ja "niemiłośniczka" finocchietto selvatico musiałam przyznać, że danie smakowało wspaniale! Przepis już dziś w Kuchni.
Na kolację nie musiałam się natomiast z niczym wysilać. Kolację zjedliśmy na lokalnej feście. W piątkowy wieczór w Biforco rozbrzmiał gaj kasztanowy muzyką - Castagneto in Musica. Wprawdzie Villanova nie jest według mnie najlepszym miejscem na tego typu wydarzenie, nawet jeśli dla nas akurat najwygodniejszym, bo to tylko dwa kroki od domu. Przy Villanova brakuje zdecydowanie zachwycających widoków, podziwiania zachodu słońca tak jak to bywało na Sulpiano czy Pian Giorgio. W każdym razie smakowitości nie brakowało, muzyki i zabawy też. Poza tym najważniejsze w tym wszystkim to wyjść z domu i być wśród ludzi.
A dziś?
Dziś zapowiada się piękna lipcowa sobota, a my wracamy do Florencji, bo Giotto, bo Cosimo, bo Palazzo Vecchio, bo... uwaga, uwaga... spotkanie z ukochanymi osobami po długich miesiącach niewidzenia się!
Dobrego weekendu!!!
DZIKI KOPER to po włosku FINOCCHIETTO SELVATICO (wym. finokkietto selwatiko)
Spodobał Ci się tekst?
Teraz czas na Ciebie. Będzie mi miło, jeśli zostaniemy w kontakcie:- Odezwij się w komentarzu, dla Ciebie to chwila, dla mnie to bardzo ważna wskazówka.
- Jeśli uważasz, że wpis ten jest wartościowy lub chciałbyś podzielić się z innymi czytelnikami – udostępnij mój post – oznacza to, że doceniasz moją pracę.;
- Bądźmy w kontakcie, polub mnie na Facebooku i Instagramie.
2 komentarze
Jak wiesz Kotek, pizza bez kaparow dla mnie to nie pizza. Super, rób dużo słoików:).
OdpowiedzUsuńPizza z kaparami, hmmm... Może. Warto wypróbować...
OdpowiedzUsuń