Garderoba ze średniowiecza, ostatnia prosta wiosny i trudne pytanie.
wtorek, maja 21, 2019
- Potrzebuję ... - tu Mikołaj wylicza jakieś słowa, z których tylko jedno znam, a pozostałych w życiu nawet nie słyszałam. Oczywiście natychmiast muszę posiłkować się nieśmiertelnym "google". Okazuje się, że chodzi o rajtuzy i koszulę sznurowaną pod szyją.
- Skąd ja ci to wszystko wytrzasnę? Rajtuzy to jeszcze damy radę - weźmiesz moje leginsy.
- A nie masz takich normalnych rajtuzów średniowiecznych? - pyta zdziwiony.
- No nie... Nie mam!
Mam nadzieję, że zajmie się tym teatralna garderobiana, bo w Kamiennym Domu, choć szafa o zgrozo pełna vintage, to jednak nie mamy na stanie średniowiecznego odzienia.
Tomek też szykuje się już na poważnie do swoich występów. Jego grupa teatralna zagra trzy spektakle, a ja już nie mogę się ich doczekać.
***
A poza tym znów opadam z sił... Pomidory stoją i czekają na posadzenie, ale jak tu się zabrać za tą ziemię deszczem wymęczoną? Posadziłam wczoraj w doniczce dwa kwiatki i na tym skończyła się moja działalność ogrodnicza.
Łapię się drobiazgów dających choć na chwilę uśmiech i wytchnienie. W edicoli bardzo wiekowa kobieta ze sznurem pereł na szyi zachwyca się moimi włosami i z rozrzewnieniem wspomina swoją młodość. Inna zaczepia mnie w drodze do Marradi i komplementuje nasz wiosenny filmik porównując mnie do Primavery Botticellego. Na drugi dzień dzwoni A. i przez kilka minut wymieniamy się tym co u nas i planujemy jej lipcowy pobyt. Cieszę się, że będzie ktoś, kto wyruszy ze mną w góry.
No właśnie! Góry...
Za długo mnie w górach nie było, to dlatego znów opadam z sił. Góry by podbudowały, dodały energii, oczyściły głowę ze złych myśli... Tylko nawet nie ma jak i z kim i kiedy. Muszę zęby zacisnąć i wytrzymać do chłopców wakacji. Wtedy mam nadzieję nawędrujemy się za wszystkie czasy!
Deszcze ostatnich tygodni zahibernowały wiosenne zapachy, a poziomki pozbawiły słodyczy.
Mam nadzieję, że teraz to wszystko zacznie się zmieniać. Niech ten ostatni miesiąc wiosny będzie taki jaki być powinien!
***
- Pusia a powiedz, co ty byś zrobiła gdybyś pewnego dnia obudziła się i zorientowała, że jesteś sama na świecie?
Takie pytanie zadał mi ostatnio Tomek, a ja wciąż myślę nad odpowiedzią.
EDICOLA to sklep, w którym kupimy prasę i artykuły papiernicze.
Spodobał Ci się tekst?
Teraz czas na Ciebie. Będzie mi miło, jeśli zostaniemy w kontakcie:- Odezwij się w komentarzu, dla Ciebie to chwila, dla mnie to bardzo ważna wskazówka.
- Jeśli uważasz, że wpis ten jest wartościowy lub chciałbyś podzielić się z innymi czytelnikami – udostępnij mój post – oznacza to, że doceniasz moją pracę.;
- Bądźmy w kontakcie, polub mnie na Facebooku i Instagramie.
2 komentarze
Myślę że taki rajtki w jaki nas pakowali za młodu byłyby mocno średniwieczne ale nie sądzę abyś je zabrała do Włoch :)
OdpowiedzUsuńPiotrek
Nie mam rzeczywiscie:) na szczescie garderoba teatralna miala:)
Usuń