W oczekiwaniu na Mamę i Świtę
niedziela, stycznia 27, 2019
"Matko s córkom!" Jeszcze dywan czerwony na schodach rozwinąć, płatki róż wysypać, prosecco schłodzić, orkiestrę miejską potwierdzić, śniegu resztkę stopić, słońce zamówić, biały sosik przygotować i ciasto upiec... "Anka" byle jak nie lubi! Musi być elegancko i z przytupem.
To oczywiście żarty. Niemniej żarty żartami, ale przyjazd Mamy i Świty do Biforco to zawsze wielkie wydarzenie i już się cieszę na myśl o wieczorze. Niech ich podróż będzie spokojna!
Dywan nie dywan, tak czy inaczej jeszcze kilka rzeczy zostało do zrobienia. Chcę się z nimi jak najszybciej uporać, by dziś też tak jak wczoraj znaleźć chwilę czasu na spokojny spacer.
Wczoraj poszliśmy w kierunku San Martino, asfaltem, po równym. Niestety nie była to wyprawa po żadnych górach, ale dobre i to. Sobotnie słońce nie poradziło sobie z całym śniegiem. Marmurkowe pola z resztkami śniegu i przebijającą zielenią, winnice, w których jeszcze ani krztyny nowego życia, tylko tu i tam relikty dawnego, czarne wrony podrywające się chórem do lotu, czarne świnie na wypasie i tylko tu i tam skromna namiastka kolorów. Świat wciąż jeszcze - jak to ładnie określiła A. - jest w kolorach "Zimnej wojny".
A jeśli chodzi o czarno białe filmy, to "Zimnej Wojny" tej prawdziwej niestety jeszcze nie widzieliśmy, obejrzałam za to z Mikołajem "Romę" - Tomek podziękował po 15 minutach - i muszę przyznać, że obydwoje byliśmy poruszeni. Nie jest to kino akcji, ani też miłe i przyjemne, ale coś w sobie ma niezwykłego i nie chodzi tu tylko o czarno białe wydanie, jak wielu krytycznie ocenia. Niby zwykłe codzienne życie, a tak niezwykle fascynujące.
Zadziwia mnie też coraz częściej Mikołaj ze swoimi "niedziecięcymi" gustami czy to w kwestii filmu, czy muzyki, czy też innych dziedzin. Dumna jestem i mówiąc wprost cieszę się jak wariat.
Nadchodzą dni kosa. Oby nie były zbyt zimne! Tymczasem życzę Wam dobrej niedzieli a do Kuchni w Kamiennym Domu zapraszam na pyszny obiad.
PRZYJEMNY to PIACEVOLE (wym. piaczewole)
Spodobał Ci się tekst?
Teraz czas na Ciebie. Będzie mi miło, jeśli zostaniemy w kontakcie:- Odezwij się w komentarzu, dla Ciebie to chwila, dla mnie to bardzo ważna wskazówka.
- Jeśli uważasz, że wpis ten jest wartościowy lub chciałbyś podzielić się z innymi czytelnikami – udostępnij mój post – oznacza to, że doceniasz moją pracę.;
- Bądźmy w kontakcie, polub mnie na Facebooku i Instagramie.
0 komentarze