Pierwsze odkrycie 2019 roku - wyprawa do San Leo - akt III, ostatni
wtorek, stycznia 08, 2019
Niewątpliwie największą atrakcją San Leo jest górująca nad miasteczkiem forteca. Jest chyba tak duża jak całe historyczne centrum San Leo i jeśli z "dolnej" części widok jest zachwycający, to stąd jest zachwycający do kwadratu.
Pani w kasie biletowej powiedziała, że na zwiedzenie fortecy potrzeba około godziny. Bzdura. Nam dobrą godzinę zajęło jej "przebiegnięcie". Można zwiedzać ją samemu, ale też o pewnych godzinach organizowane są przejścia z przewodnikiem. Czy tak czy siak - na pewno warto!
Pierwsza fortyfikacja na szczycie została zbudowana już przez starożytnych Rzymian. Potem przechodziła z rąk do rąk: Bizantyni, Goci, Frankowie, Longobardzi... Z rąk papieży w ręce hrabiów, z których niejaki Federico da Montefeltro był inicjatorem przebudowy fortecy i jej modernizacji z wykorzystaniem nowych technik militarnych.
W XVI wieku utworzono tu więzienie, a wśród najsłynniejszych skazanych znaleźli się Felice Orsini - organizator nieudanego zamachu na Napoleona Bonaparte oraz Conte di Cagliostro (nazywany krótko Cagliostro) - pochodzący z Palermo awanturnik, alchemik, okultysta, założyciel Zakonu Masonerii Egipskiej, heretyk, właśnie za herezje przez inkwizycję skazany.
W fortecy możemy przejść plątaniną wąziutkich korytarzy, odwiedzić cele więzienne, w tym cele samego Cagliostro, możemy zwiedzić hrabiowskie apartamenty, obejrzeć bogatą kolekcję broni i przyprawiającą o dreszcze wystawę narzędzi tortur. Możemy zaplątać się w historie rebeliantów, alchemików, w czasy inkwizycji i polowania na czarownice.
Jeszcze raz powtórzę - moi chłopcy byli zachwyceni i godzina to zdecydowanie za mało.
Z informacji praktycznych: zwiedzanie Forte di San Leo, nazywanego też Rocca di San Leo kosztuje: bilet normalny 9 euro, ulgowy 4 euro. Powrót do Valmarecchia wpisałam na ten rok na listę "obowiązkowo" i mam przeczucie, że wrócimy tam jeszcze nie raz.
Pamiątki po Cagliostro |
Apartamenty |
Cela skarbów - pierwsza cela Cagliostro |
Cela tortur |
zgniatacz dłoni |
zgniatacz czaszki |
obroża dla niepokornych |
Zachwycający widok dla wszystkich. |
SKAZANY to po włosku CONDANNATO (wym. kondannato)
Spodobał Ci się tekst?
Teraz czas na Ciebie. Będzie mi miło, jeśli zostaniemy w kontakcie:- Odezwij się w komentarzu, dla Ciebie to chwila, dla mnie to bardzo ważna wskazówka.
- Jeśli uważasz, że wpis ten jest wartościowy lub chciałbyś podzielić się z innymi czytelnikami – udostępnij mój post – oznacza to, że doceniasz moją pracę.;
- Bądźmy w kontakcie, polub mnie na Facebooku i Instagramie.
2 komentarze
No cóż trzeba zobaczyć :)
OdpowiedzUsuńPiotrek
Jedziemy na pewno☺
OdpowiedzUsuń