Czas na zmiany
piątek, stycznia 19, 2018
Od kilku tygodni moje myśli zaprząta jeden temat. Dom. Już czas, bym napisałam o tym na blogu. Zawsze powtarzam, że nic w życiu nie dzieje się bez przyczyny, że wszystko jest po coś. I tak też tłumaczę sobie przygodę z kominkiem... To po tym zdarzeniu zaczęłam się bardziej przyglądać detalom, na chłodno, bez emocji i zrozumiałam w końcu, że nadszedł czas na zmianę. Trzeba poszukać nowego domu. Z wielu powodów.
Kiedy zdecydowaliśmy, już prawie 5 lat temu, że zostajemy w Italii, na szybko zaakceptowaliśmy jedną z pierwszych propozycji, bo zwyczajnie nic innego nie było. Świadoma niedoskonałości pomarańczowego domu, pokochałam go jak swój własny. I pewnie nigdzie bym się jeszcze przez jakiś czas nie ruszała, gdyby nie historia z kominkiem. Niedoskonałości zaczęły coraz bardziej uwierać. Zrozumiałam, że nasz czas w pomarańczowym domu dobiega końca. Rozpuściłam wici, bo oczywiście, bierzemy pod uwagę tylko przeprowadzkę w granicach Biforco i Marradi, z dużym naciskiem na pierwsze. Ogłosiłam na fejsbuku, roztrąbiłam gdzie mogłam i czekam.
Tym razem bez pośpiechu - nawet jeśli z natury w gorącej wodzie kąpana chciałabym już, na spokojnie, Goście nie muszą się bać. Szukam domu doskonałego, który da nam i naszym Gościom przestrzeń, który nas przytuli, ogrzeje zimą, schroni przed deszczem, który stanie się naszym "Kamiennym Domem" na kolejne lata, który wypełni mi czas oczekiwania na ten właściwy. Może kiedyś doczekam się prawdziwej Casa di Pietra...
Rok 2018 zapowiada się jeszcze bardzie intensywnie niż myślałam. Zmian nie zabraknie. Oby tylko po tych wszystkich "sfigach" nadeszły jakieś dobre wieści, bardzo, ale to bardzo mi ich potrzeba.
PECH czyli po włosku SFIGA (wym. sfiga)
Spodobał Ci się tekst?
Teraz czas na Ciebie. Będzie mi miło, jeśli zostaniemy w kontakcie:- Odezwij się w komentarzu, dla Ciebie to chwila, dla mnie to bardzo ważna wskazówka.
- Jeśli uważasz, że wpis ten jest wartościowy lub chciałbyś podzielić się z innymi czytelnikami – udostępnij mój post – oznacza to, że doceniasz moją pracę.;
- Bądźmy w kontakcie, polub mnie na Facebooku i Instagramie.
4 komentarze
Trzymam mocno kciuki na dobrą zmianę!
OdpowiedzUsuńKasiu, z caego serca życzę znalezienia nastepcy "Pomarańczowego Domku" w wersji jezeli nie super de lux - to chociaż miłego przytulnego i bezpiecznego!
OdpowiedzUsuńJestes kolejna osoba, (pierwsza byłam ja sama), która głosi, ze rok 2018 bedzie rokiem intensywnym, przełomowym, a nawet trudnym... No, ale wszystko mija, i potem przyjdzie rok 2019 :)
Powodzenia raz jeszcze!
czeko
Wierzę, że już niedługo znajdzie pani odpowiednie lokum. Do odważnych świat należy, a pani odwagi przecież nie brakuje :-) Życzę aby nowy dom spełnił wszystkie oczekiwania. Trzeba tylko przyjąć za pewnik, że ten rok ma być lepszy od poprzedniego :)
OdpowiedzUsuńŻyczę wszystkiego najlepszego,
Anka z Warszawy
Jak duzo jest do wynajecia takich domow?
OdpowiedzUsuń