Zielona Pani Jesień i szpilki w trawie
piątek, września 22, 2017
Dreptanie w zamszowych szpilkach po łące zmoczonej dwudniowym deszczem to nie był najlepszy pomysł. Brunatne liście obkleiły fioletowy obcas i co gorsza z daleka wcale jak liście nie wyglądały. W nosie ze szpilkami!
- Bose stopy to chyba niekoniecznie jesień… - Mario nie ustawał w swoich sceptycznych komentarzach.
- Nic nie rozumiesz! To taka aluzja do jednego ostatnich postów, a dokładniej do komentarzy pod nim. Takie puszczenie oczka w kierunku Nicko i mojej Przyjaciółki M.
- Mah!
- Zimno ci? Chcesz już jechać?
- Rozmarzone spojrzenie w niebo?
- Nie! Nade mną jest "rój" szerszeni! Tu musi być gniazdo.
- Nie wiem czy coś z tego wybiorę… Nie podobają mi się, żadne tak naprawdę nie jest tym o co mi chodziło. Ty też nie masz weny. Z Czerwonym Kapturkiem lepiej poszło.
- Za zielono jest jeszcze…
- Wrócimy w czwartek.
A w czwartek wyszło wreszcie słońce i na świecie znów zapanowało lato. Nie upalne, nie sierpniowe, ale jednak lato. Szpilki zostawiłam w domu, fioletowy sweter też. Na ramiona zarzuciłam nową chustę, podarowaną od serca, wydzierganą specjalnie dla mnie. Na kolanach rozłożyłam koronkowy notes i zapisywałam nawet te nasze absurdalne dialogi, bo i one staną się kiedyś częścią niezwykłych wspomnień.
Na schodkach, na murku, w winnicy i w końcu przed kamiennym domem.
- Te są najlepsze.
- Ładne drzwi.
- Bardzo ładne.
- No i dom. Dom z Kamienia. Nie mój, ale to nie ważne…
Dzień dobry Jesień. Rozgość się kochana. Panuj nam miło, kolorowo i ciepło. Możesz też udawać, że jesteś latem. Wcale nie będzie nam przykro...
SZPILKA (obcas) to TACCO A SPILLO (wym. tacco a spillo)
Ps. Czy wiecie, że szpilki zostały wymyślone w Italii? Nie mogło być inaczej!
Spodobał Ci się tekst?
Teraz czas na Ciebie. Będzie mi miło, jeśli zostaniemy w kontakcie:- Odezwij się w komentarzu, dla Ciebie to chwila, dla mnie to bardzo ważna wskazówka.
- Jeśli uważasz, że wpis ten jest wartościowy lub chciałbyś podzielić się z innymi czytelnikami – udostępnij mój post – oznacza to, że doceniasz moją pracę.;
- Bądźmy w kontakcie, polub mnie na Facebooku i Instagramie.
7 komentarze
Kasiu piękne zdjęcie na czołowkę, ale nie wiem czemu kojarzy mi się z Indianami :-)Kasia praska
OdpowiedzUsuńW zeszłym roku byłam Czerwonym Kapturkiem to w tym mogę być Pocahontas:)))
UsuńTo samo sobie pomyslalam - Indianka czy Meksykanka?
Usuńbardzo seksowna z ciebie dziewczyna ;)
OdpowiedzUsuńDzień dobry Droga Kasiu!
OdpowiedzUsuńŁadne zdjęcie wybrałaś, stylówka zapowiadająca nowe i ekscytujące wycieczki, jesienne górskie spacery.
Jeszcze toskańskie słońce, ale i otulający szal pod ręką, na wypadek chłodu w cieniu.
Biały sweter, następca białej sukienki. Kobieco, naturalnie.
Szpilki nie grały mi tu w ogóle.
Dobrego dnia!
Asia C.
Masz rację szpilki tu wogóle nie pasują !
UsuńPiekne zdjęcia , piekna Kasia !
OdpowiedzUsuńmarta