piątek, sierpnia 25, 2017
Dopisuję tu na górze, żebyście mogli przeczytać. JEST DOBRZE!!! Mario wychodzi z OIOMu. Zawał serca go nie pokonał. Jest dobrze i będzie dobrze. Przekazałam jemu wszystkie Wasze słowa wsparcia i przekazuję Wam od niego wielkie GRAZIE. Kiedy wróci do domu napisze osobiście. Ja sama natomiast jutro napiszę więcej, dziś padam za zmęczenia i tylko dziękuję za tyle wsparcia!
Nie będzie dziś zaplanowanego posta, nie pisałabym pewnie nawet tego, bo nie mam zupełnie głowy, ale i tak czekam w tej chwili bezczynnie, więc przynajmniej kilka słów, by nie zostawić Was bez wyjaśnienia.
Nie będzie dziś zaplanowanego posta, nie pisałabym pewnie nawet tego, bo nie mam zupełnie głowy, ale i tak czekam w tej chwili bezczynnie, więc przynajmniej kilka słów, by nie zostawić Was bez wyjaśnienia.
O świcie dostałam wiadomość, która w jednej sekundzie postawiła mnie na nogi. Poproszę Was dziś o ciepłe myśli dla Mario. Z szacunku do jego i tak naruszonej przeze mnie prywatności nie będę pisać nic więcej. Niestety sytuacja jest poważna i nie mam nawet siły, żeby skupić się na tym, co piszę. Mam nadzieję, że dzień przyniesie dobre wieści.
Spodobał Ci się tekst?
Teraz czas na Ciebie. Będzie mi miło, jeśli zostaniemy w kontakcie:- Odezwij się w komentarzu, dla Ciebie to chwila, dla mnie to bardzo ważna wskazówka.
- Jeśli uważasz, że wpis ten jest wartościowy lub chciałbyś podzielić się z innymi czytelnikami – udostępnij mój post – oznacza to, że doceniasz moją pracę.;
- Bądźmy w kontakcie, polub mnie na Facebooku i Instagramie.
42 komentarze
Trzymam kciuki,za Mario i wysylam moc pozytywnej energi-prosze byc dobrej mysli,pozdrawiam i sciskam serdecznie.
OdpowiedzUsuńTrzymajcie się !!!
OdpowiedzUsuńSylwia
Sciskam mocno!!!
OdpowiedzUsuńDrogi Panie Mario, wysylam duzo pozytywnej energii i zdrowia.
OdpowiedzUsuńWyśniłam , proszę Aniołów o pomoc dla Mario .
OdpowiedzUsuńmarta
Oby wieczór okazał się lepszy od poranka. Wszyatkiego dobrego dla Mario.
OdpowiedzUsuńLucyna z Gliwic
Moc fluidów dla Mario, kciuki za niego zaciśnięte,moc ciepłych myśli dla Was wszystkich, otulam Was dobra energia, pozytywnymi myślami i proszę o pomoc anioły i wszystkich Swietych, trzymaj się Kasiu
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Ela
OMG Kasiu, wszystko będzie dobrze, musi być!!! Dużo zdrowia dla Mario i dla Ciebie spokoju. Przesyłam moc pozytywnej enerii i trzymam b.mocno kciuki za Mario.
OdpowiedzUsuńMuzien
Jesteśmy z Wami!!! Będzie dobrze. Ściskamy.
OdpowiedzUsuńTrzymajcie się Kochani! Kciuki mocno zaciskam i przesyłam moc najlepszych życzeń dla Mario!
OdpowiedzUsuńPozdrowienia
Asia C.
Przesyłam dużo dobrej energii dla dobrego człowieka.
OdpowiedzUsuńDrogi Panie Mario, prosze sie nie poddawac! Jest Pan bardzo silnym czlowiekiem :) Moc najserdeczniejszych mysli przesylam:)
OdpowiedzUsuńEdyta
Szybkiego powrotu do zdrowia Mario. Jestes przyjacielem na wage zlota. Watka
OdpowiedzUsuńTrzymajcie się. Uściski dla Mario.
OdpowiedzUsuńkieruję swoje myśli i moc dobrej energii do ciebie Kasiu i Mario.trzymam kciuki.
OdpowiedzUsuńPozdrowienia, trzymam kciuki!
OdpowiedzUsuńBędzie dobrze Kasiu, Forza Mario- saluti di cuore- Agnieszka :D
OdpowiedzUsuńBędzie dobrze Pani Kasiu!! Moc dobrych źyczeń dla Was a za Mario w szczególności będzie modlitwa.. Beata z Reska
OdpowiedzUsuńTakiego Przyjaciela nie może nic złamać - tylko pozytywnych myśli - Wiesia
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że jutro będzie wszystko dobrze. Ściskam Was,a zwłaszcza Mario.Zdrowiej!!!
OdpowiedzUsuńMoc Aniołków dla Maria!!!
OdpowiedzUsuńczeko
Trzymam kciuki, proszę się trzymać! MS
OdpowiedzUsuńDopiero zajrzałam, zamarłam. Sądziłam, że sama mam problemy, ale przy tym wydają się żadne.
OdpowiedzUsuńDużo siły i optymizmu życzę! Będzie dobrze!
Modlę się za zdrowie Mario i spokój Pani oraz chłopców.
Dio! Dare la grazia a Mario!
Con tutto il mio cuore desidero molto, molto salute per Mario!
Pozdrawiam serdecznie
Maria
Dużo zdrówka dla Mario... Na pewno wszystko się ułoży.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Agnieszka
Pani Kasiu , prosimy o jedno slówko. Czy jest lepiej ,czy można byc dobrej mysli ? Strasznie sie martwimy .
OdpowiedzUsuńmarta
Pamiętam i modlę się w intencji Mario.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Ania z Warszawy.
Choć nie znam szczegółów, trzymam kciuki za Mario. Bądźmy wszyscy dobrej myśli. Musi być dobrze. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAsia z Łochowa
HURRRRRRRRRRRRRRAAAAA
OdpowiedzUsuńDZIĘKI BOGU !!!!!!!!!!!!!
marta
Duuuuużo zdrowia dla Mario !!! Moc ciepłych myśli i wsparcia ! Pozdrawiam Aneta G
OdpowiedzUsuńCzytam Twojego bloga każdego ranka do tzw. kawy. Czasem w domu, czasem w pracy. Pozdrawiam serdecznie i życzę dużo zdrowia dla Mario.
OdpowiedzUsuńTrzymam za Maria. Strażacy mają moc.
OdpowiedzUsuńPani Kasiu,Kasiu tak bardzo sie ucieszylam,ze jest lepiej. Caly dzień myslalam o Was. Niesamowite,ze znam panią i Mario tylko z bloga a dzisiaj byliście dla mnie tak bliscy.Zycze zdrowia i najlepszego na wszystkie kolejne dni i lata.Ania
OdpowiedzUsuńCo za radość!!! Na tyle życzliwości i modlitw Bóg nie pozostał obojętnym :-)
OdpowiedzUsuńMario! Tornate presto! Gli amici stanno aspettando...
Molti saluti!
Niech moc będzie z Wami, trzymajcie się!
OdpowiedzUsuńNie ma innej opcji musi być dobrze.
Sle usmiech, prosze wypoczywac! Baviera che sily do dalszych przygod i wojazy:)
OdpowiedzUsuńZycze szybkiego powrotu do zdrowia dla Mario i serdeczne pozdrowienia dla Was wszystkich. JoEl (wierna czytelniczka Waszych toskanskich przygod)
OdpowiedzUsuńUff, bardzo potrzebna wiadomosc i jaka ulga, bardzo dobra wiadomosc.
OdpowiedzUsuńTrzymajcie się, Mario jest super.Trzymaj się Super Mario
Pozdrowienia dla Was Ela
Ciesze sie bardzo-dla wszystkich serdeczne zyczenia-wszystko na dobrej drodze!!!!
OdpowiedzUsuńNiech Wam Bóg błogosławi
OdpowiedzUsuńO jejku jak dobrze. Kamień spadł z serca. Cieszę się bardzo i ściskam!!
OdpowiedzUsuńmuzien
Ufffffffff!
OdpowiedzUsuńAniołki nadal podsyłam!
czeko
Oj dobrze że kiedy to czytam jest już wszystko ok w sumie pierwszy raz po powrocie z wkacji siadam do bloga a tu taka przykra wiadomość pozdrów koniecznie Mario trzymamy za was wszystkich kciuki
OdpowiedzUsuńSylwia Piotrek Jaś i Piccolino