Lato wyszło po angielsku
czwartek, października 15, 2015
Takiego października nie pamiętają najstarsi marradyjczycy... Przez większość dni niebo schowane jest za ciężką, burą kurtyną. Jeden dzień słoneczny, cztery w deszczu nieprzerwanie padającym. Przedwczoraj rzeka pod oknami tak się kotłowała, że aż strach była patrzeć, rwący nurt wody zmieszanej z błotem, przerażał nawet kaczki obozujące pod moimi oknami. Bidule przycupnęły w spokojniejszym zaułku i czekały aż kataklizm minie. Ottobre...
Wieczorem we włoskich wiadomościach pokazali Zakopane i południe Polski pod śniegiem. Zaraz mi znjomi na fb napisali - "widziałaś???" Widziałam, widziałam, więc nie, że narzekam, tylko proszę o odrobinę słońca!
Dni takich jak na zdjęciach jest garstka. Niby dziś tak właśnie ma być, choć patrząc za okno jeszcze w to nie wierzę! Wszechobecna wilgoć doprwadza do szału. Przewieszam pranie, przekładam, podsuszam, niektóre nim wyschnie - nie wyschnie, znów ląduje w pralce. Bleeeh... Jedyny plus tej podniebnej kapoty jest taki, że wciąż jest ciepło. Oczywiście w letnich sukienkach już nie wypada, ale w kapotach jest zdecydowanie za ciepło.
Białe sukienki ... W tym roku poszły spać bez pożegnania. Szkoda. Lato zniknęło, nim ktokolwiek się zorientował, nie było powolnego przemijania jednej pory roku i nastawania drugiej. Pewnego ranka się obudziliśmy, a na świecie panowała juz jesień, lato wyszło po angielsku, jak gość który umyka z przyjęcia, by gospodarzom nie robić przykrości...
Tak dobrze ... chwilki do zatrzymania... |
Spodobał Ci się tekst?
Teraz czas na Ciebie. Będzie mi miło, jeśli zostaniemy w kontakcie:- Odezwij się w komentarzu, dla Ciebie to chwila, dla mnie to bardzo ważna wskazówka.
- Jeśli uważasz, że wpis ten jest wartościowy lub chciałbyś podzielić się z innymi czytelnikami – udostępnij mój post – oznacza to, że doceniasz moją pracę.;
- Bądźmy w kontakcie, polub mnie na Facebooku i Instagramie.
3 komentarze
Ech... W Krakowie w poniedziałek śnieg spadł i bałwana ulepiliśmy. Także Wy i tak nie macie najgorzej :) Pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńBałwan październikowy - brzmi dumnie:)
UsuńKasiu ... jak to "w letnich sukienkach już nie wypada"? ;) Wszystko wypada - tylko może już za chłodno ;) Ale wystarczy odrobina słońca by było cieplej, milej i radośniej.
OdpowiedzUsuńRivulet... jakiś czas temu dla odmiany, ze szwagrem, ulepiliśmy kangura. Ad razu cieplej się zrobiło :)
pozdrawiam..