O pięknie i szczęściu
czwartek, lipca 16, 2015
Napisane odręcznie na kartce formatu a4, przyklejone taśmą do wityny sklepu albo baru, już nawet nie zwróciłam uwagi co to było, może nawet fryzjer albo zakład ubezpieczeń. Ale to akurat nieistotne. Miałam wrażenie, że ktoś tę kartkę przykleił tam specjalnie dla mnie. "Szczęście nie należy do tego, co ma wszystko, ale do tego, który potrafi docenić to co ma." Pdobne słowa powtarzam sobie każdego dnia i choć czasem jest naprawdę ciężko, to wciąż mam przecież wiele powodów do radości. Tak czy inaczej uśmiechnęłam się do witryny z wiadomością, wyciągnęłam aparat, kadr zatrzymałam na wszelki wypadek, gdybym czasem o tym szcześciu zapomniała.
Ta kartka w Vicchio to tylko detal, codzienny drobiazg, jeden z wielu, jakie urzekają mnei wciąż na nowo, każdego dnia...
W Italii słowo "detal" nabiera innego znaczenia. W Italii detal nie jest drobiazgiem. Tutaj na detale nie można NIE zwrócić uwagi i nie można ich nie pokochać. Wymowne szyldy - dwuznaczne, poetyckie, czy żartobliwe, kwiaty przed zwykłą kwiaciarnią ułożone z takim smakiem, jakby były finezyjną scenografią stworzoną rękami artysty. Całe mnóstwo ceramicznych "adresów" zdobionych słonecznikami, jaśminem i makami, kołatki na drzwiach o wielu twarzach, okienice, drzwi, fasady. Wyjątkowe poczucie estetyki, to coś co Włosi mają we krwi, a mój podziw dla nich w tej kwestii nie słabnie, więc co jakiś czasu muszę dać upust tym moim zachwytom. Wszystko tutaj jest po prostu ładne - ładna jest wystawa sklepu, ładnie jest zapakowana szynka u rzeźnika, ładnie ułożone są warzywa na straganie i nawet informacja o robotach drogowych, sprawia, że rozkopany chodnik jest ładny. Myślę, że nie tylko krajobrazem Italia zasłużyła sobie na przydomek Belpaese.
I na koniec zapraszam Was do lektury i sama bardzo dziękuję Jagodzie za wysłuchanie.
PIĘKNY to po włosku BELLO (wym. bello)
Spodobał Ci się tekst?
Teraz czas na Ciebie. Będzie mi miło, jeśli zostaniemy w kontakcie:- Odezwij się w komentarzu, dla Ciebie to chwila, dla mnie to bardzo ważna wskazówka.
- Jeśli uważasz, że wpis ten jest wartościowy lub chciałbyś podzielić się z innymi czytelnikami – udostępnij mój post – oznacza to, że doceniasz moją pracę.;
- Bądźmy w kontakcie, polub mnie na Facebooku i Instagramie.
7 komentarze
Droga Pani Kasiu w pełni zgadzam się ze wszystkim o czym Pani pisze. W Polsce tak bardzo brak piękna, swobody, wyrażania prawdziwych emocji. Ma Pani piękne życie, piękne...:) Monika
OdpowiedzUsuńZawsze wypowiadam się pozytywnie i mam nadzieję, że tym razem tak zostanę odebrany. W Polsce również można znaleźć piękne i przepiękne zadbane miejsca gdzie gust i smak, aż promienieje. Tak jak cała Polska nie jest idealna tak i Italia cała w sobie nie jest idealna wystarczy pojechać do Neapolu i wwąchać się w góry śmieci. Chodzi mi tylko o to aby nie idealizować jak to powiedział klasyk "... i oby te plusy nie przysłoniły wam minusów." :):):) Baci.
UsuńWiesz, może ja w tym co napisalam nie byłam precyzyjna. Zostawmy cudne miasta jak Florencja, czy zasypane śmieciami jak Neapol (choć i Neapol ma swój urok:), nie chodzi mi o skrajności, tylko o takie zwykle maisteczka jak te, które mam w okolicy. One nie sa dla turystów nie muszą się puszyć a i tak są ładne, ładne na każdym kroku. Włosi lubią otaczać się pięknem. Kwiaty są wszędzie. Zgodność w krajobrazie i architekturze i te detale.
UsuńWeźmy na przykład taką Faenzę i inne miasto w Pl tej samej wielkości. Myślę, że niestety to drugie wypadłby blado. I nie mówię, że w pl nie jest pięknie, a na pewno z każdym rokiem jest tylko lepiej pod tym względem, chodzi mi o to, że my jednak jako nacja nie mamy tak rozbujanego poczucia estetyki.
Masz rację Kasiu. Faktycznie trzeba zobaczyć te drobiazgi tam - na miejscu. I w połączeniu z kulturą, krajobrazem i generalnie całokształtem... Italia wygląda cudownie. Oczywiście, ze w Polsce są piękne miejsca. Ale drobiazgów i wspomnianej estetyki niestety nie ma w tej skali. My będąc we Włoszech skupialiśmy się na drobiazgach oddalonych od miejsc turystycznych. W Polsce też cenimy sobie takie miejsca. i porównując je - zdecydowanie Italia trafia do mnie bardziej. Oczywiście to rzecz subiektywna. Pozdrawiam... Michał
UsuńWitam:) Pani Kasiu, zapraszam np. do Reszla... do spokoju, uśmiechniętych i życzliwych ludzi, do tajemnicy i historii... Pozdrawiam jak zwykle, ID
UsuńPani Kasiu, Pani to ma piękne życie.W Polsce niestety bardzo mało jest ludzi którzy potrafią się cieszyć z tego co najistotniejsze, czyli z życia. Na całe szczęście nie zawsze tak musi być.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam pięknie z Poznania.Gosia
O i to jest odpowiedź na piątkę. Zgadzam się z Tobą.
OdpowiedzUsuń