O zabobonach poświątecznie
sobota, grudnia 27, 201425 grudnia otworzyliśmy granaty, podarowane nam przez Marinę, kobietę z obwoźnego warzywniaka, która co niedzielę, parkuje swoją ciężarówkę przed naszym domem - to przyniesie wam szczęście w następnym roku - zapewniała - taka tradycja.
Nie zaszkodzi spróbować, a granaty pyszne słodkie, więc sama przyjemność. Upchałam do portfela porcję kolejnych łusek karpia, lepiej nie kpić z tradycji. Pod wigilijnym talerzem były również pieniądze, na wszelki wypadek dwie waluty. Idąc dalej tym tropem mam zamiar zjeść w Nowy Rok talerz soczewicy, bo soczewica to też dobrobyt, a w Sylwestra odziać swoje cztery litery w czerwone majtki, które na drugi dzień wylądują w koszu. Jak tradycja to tradycja.... Lepiej nie kusić losu i posłusznie być jej wiernym. I jak to wszystko nie zadziała, to ja już nie wiem co!
Zadziała, prawda? Musi zadziałać!
A Święta?
Święta, jak zawsze były ciepłe i rodzinne, wspomnienia zostały w sercu i na zdjęciach, na wieki. Jeszcze czuję na sobie ciepło pełnych miłości uścisków. Mam wielkie szczęście - wyjątkową Rodzinę. Kilka momentów Wam pokażę.
Dobrej soboty!
DOBROBYT to po włosku BENESSERE (wym. benessere)
Spodobał Ci się tekst?
Teraz czas na Ciebie. Będzie mi miło, jeśli zostaniemy w kontakcie:- Odezwij się w komentarzu, dla Ciebie to chwila, dla mnie to bardzo ważna wskazówka.
- Jeśli uważasz, że wpis ten jest wartościowy lub chciałbyś podzielić się z innymi czytelnikami – udostępnij mój post – oznacza to, że doceniasz moją pracę.;
- Bądźmy w kontakcie, polub mnie na Facebooku i Instagramie.
4 komentarze
W takim razie lecę dziś szukać granatu :) Najlepszego! Na Nowy Rok :) Zapraszam w wolnej chwilii do mnie.
OdpowiedzUsuńTo ja się powtarzam wszystkie chłopaki cudne, ręce z opłatkiem wzruszające. Granat u nas zastępują orzechy włoskie, bardzo bym też chciała odrobinę dobrobytu w następnym roku i o ile soczewicę zniosę to te majtasy czerwone hm... no nie wiem czy zdobędę. Bardzo gorąco pozdrawiam i ściskam.
OdpowiedzUsuńAsia op.
cudnie widać że miłość jest w waszym domku no a zabobony ja tam nie myślę o nich wogóle
OdpowiedzUsuńNo nie kazałaś mi granaty na nowy rok zjeść - i znowu wszystko szlag trafi - dobrze, że chociaż majtki czerwone kupiliśmy i tym razem wyrzucimy je do kosza - no ale z drugiej strony cieszę się, że Wy spełniliście wszystkie wigilijno-świąteczne zalecenia i mam nadzieję, że będzie już teraz z górki
OdpowiedzUsuńNicko - Pieszczoch