Do biegu! Gotowi! Start!!!!
czwartek, września 19, 2013Gotowi do Scarpinaty! |
Wakacje mają już swoje stałe "punkty programu", dla nas obowiązkowe i na każdy z nich czekamy zawsze z niecierpliwością. Zaraz na początku lipca bawimy się na Palazzuolo Wine, potem w połowie lata biegniemy w Scarpinacie, a pod koniec sierpnia przebieramy się i wtapiamy w mroczny klimat Marradi w czasie la Notte delle streghe.
Z "czarną" a raczej czerwoną "owcą" w tle:) |
Dziś kilka słów o scarpinacie. Czym jest i jak się odbywa opowiadałam już w zeszłym roku, więc tych samych informacji powtarzać nie będę. Tegoroczny bieg był wyjątkowy, bowiem towarzyszyli nam przyjaciele z Polski, którzy ku ogromnej radości części maradyjczyków zasilili szeregi Vilanzedy.
Konkurencja gotuje się do walki! czyli J'um-mare' tegoroczny zwycięzca graticoli d'oro:) |
Ubraliśmy się przepisowo - dwukolorowo, a tak liczna grupa w biało - niebieskich barwach budziła sympatię nawet konkurencji. Jeszcze większa była radość na mecie, kiedy okazało się, że jeden z naszych przyjaciół tak bardzo wziął sobie do serca powagę sytuacji, że obudził w sobie sportowego ducha i przybiegł na metę około ósmej dziesiątki, wzbogacając tym samym Vilanzedę o dodatkowe punkty.
Grunt to śmiech i dobra zabawa! |
Zabawa była przednia, jak każdego roku. Był to już nasz trzeci bieg. Dzieci spisały się znakomicie przybywając na plac w okolicach 120 miejsca:) Ja uświetniłam swój występ dość nietypowym strojem, który jeszcze teraz jest wspominany przez mieszkańców i stał się moim znakiem rozpoznawczym.
Z Jeziora Łabędziego na toskańską scarpinatę:) |
Spodobał Ci się tekst?
Teraz czas na Ciebie. Będzie mi miło, jeśli zostaniemy w kontakcie:- Odezwij się w komentarzu, dla Ciebie to chwila, dla mnie to bardzo ważna wskazówka.
- Jeśli uważasz, że wpis ten jest wartościowy lub chciałbyś podzielić się z innymi czytelnikami – udostępnij mój post – oznacza to, że doceniasz moją pracę.;
- Bądźmy w kontakcie, polub mnie na Facebooku i Instagramie.
1 komentarze
Wygladalas bosko!!!!!!!
OdpowiedzUsuń