Przed końcowym odliczaniem
poniedziałek, czerwca 24, 2013
Tęsknię za równowagą i spokojem, za głębokim snem i za ciszą. Za polami, za zapachem lip, za moją krainą łagodności. Jeszcze nie mam odwagi patrzeć w kalendarz, nie mam odwagi odliczać i planować.
Za kilka dni dam się porwać, dziś próbuję się wyciszyć...
Nie patrzę dalej niż godzinę na przód, choć tak ciężko opanować emocje...
Czasem w trudnych momentach oglądam moją blogową mapę statystyk i kiedy widzę, że to co piszę czytają osoby w różnych, najodleglejszych zakątkach świata, to dodaje mi skrzydeł. Ot potęga internetu!! Niektórzy mi dziękują i piszą, że to ja przypomniałam im o tym, że trzeba marzyć, że trzeba odnaleźć w sobie odwagę i mieć dużo konsekwencji, że trzeba mieć jakąś pasję, która będzie nas napędzać, która będzie takim wiatrem w żagle. Bez tego życie jest płaskie...
FORTE to po włosku SILNY/A
Spodobał Ci się tekst?
Teraz czas na Ciebie. Będzie mi miło, jeśli zostaniemy w kontakcie:- Odezwij się w komentarzu, dla Ciebie to chwila, dla mnie to bardzo ważna wskazówka.
- Jeśli uważasz, że wpis ten jest wartościowy lub chciałbyś podzielić się z innymi czytelnikami – udostępnij mój post – oznacza to, że doceniasz moją pracę.;
- Bądźmy w kontakcie, polub mnie na Facebooku i Instagramie.
4 komentarze
rzeczywsicie konsekwencji ci nie brakuje ;) gratuluje ;)
OdpowiedzUsuńczy ten kamienny dom jest juz wasza wlasnoscią? czy jezdzicie tam w goscinę?
Nie, nie:) niestety nie jest nasz:) O takim na razie marzymy...
Usuńw oczekiwaniu na... albo w przerwie przygotowań do... polecam film "Jestem miłością" ("Io sono l'amore") - fabuła mało ciekawa, ale za to zdjęcia....cudne :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZnam!! I fabuła podobała mi się tak jak i widoki:) Liguria...
OdpowiedzUsuń