Tęsknota za wiosną
poniedziałek, kwietnia 01, 2013Wieczór niedzieli wielkanocnej na warszawskim Grochowie |
Tomuś czyta przed snem Królową Śniegu, nomen omen ... szkolna lektura kwietniowa, okazała się być bardzo na czasie, ja zaczynam rozważać wyklejenie okien fototapetą. Oczywiście nie muszę dodawać, że w takich okolicznościach tęsknota za toskańskim domem staje się nieznośna, zaczyna fizycznie boleć. I choć nawet tam wiosna w tym roku kaprysi, to jednak zieleni nie skąpi, drzewa kwiatami obsypuje, strzela pąkami magnolii, temperatura dwucyfrowa na plusie ... czegóż chcieć więcej?
Wczoraj kiedy śnieżyca w Warszawie osiągnęła apogeum, wyszłam na balkon i nagrałam dla Mario krótki filmik, bo przecież inaczej chyba by mi nie uwierzył, po kilku minutach przyszła odpowiedź, również w formie filmiku, odpowiedź jakby z innej planety, z innej bajki, był tam trawnik zielony przed domem, nakrapiany bogato stokrotkami, było niebo niebieskie i słońce i krzewy kwitnące ...
Uczę dzieci miesięcy po włosku:
"... Marzo con acqua e sole.
Aprile profumo di viole..."
Wczoraj kiedy śnieżyca w Warszawie osiągnęła apogeum, wyszłam na balkon i nagrałam dla Mario krótki filmik, bo przecież inaczej chyba by mi nie uwierzył, po kilku minutach przyszła odpowiedź, również w formie filmiku, odpowiedź jakby z innej planety, z innej bajki, był tam trawnik zielony przed domem, nakrapiany bogato stokrotkami, było niebo niebieskie i słońce i krzewy kwitnące ...
nieba mojego toskańskiego mi brak ... |
"... Marzo con acqua e sole.
Aprile profumo di viole..."
Spodobał Ci się tekst?
Teraz czas na Ciebie. Będzie mi miło, jeśli zostaniemy w kontakcie:- Odezwij się w komentarzu, dla Ciebie to chwila, dla mnie to bardzo ważna wskazówka.
- Jeśli uważasz, że wpis ten jest wartościowy lub chciałbyś podzielić się z innymi czytelnikami – udostępnij mój post – oznacza to, że doceniasz moją pracę.;
- Bądźmy w kontakcie, polub mnie na Facebooku i Instagramie.
0 komentarze