poniedziałek, lutego 11, 2013

 I znów mi się śniło, że nie zdałam tego egzaminu, teraz już całkiem nakręciłam się, że to chyba jakieś sny prorocze. Mam nadzieję, że ten tydzień w końcu uwolni mnie od tej, jak i od wielu innych niepewności. Zaczynam ulegać kiepskim nastrojom, a bardzo tego u siebie nie lubię. 
Ponieważ równie zawzięcie co depresyjnych nastrojów, nie znoszę też poniedziałków - to chyba tak jak wszyscy, dziś więc dla odrobiny ciepła i uśmiechu zamieszczam po raz pierwszy krótkie video na blogu. To mieszanka różnych scenek toskańskich z ostatnich wiosenno - letnich miesięcy.



SPERARE - to znaczy MIEĆ NADZIEJĘ ... ostatnio często to sobie powtarzam...

Spodobał Ci się tekst?

Teraz czas na Ciebie. Będzie mi miło, jeśli zostaniemy w kontakcie:

  • Odezwij się w komentarzu, dla Ciebie to chwila, dla mnie to bardzo ważna wskazówka.
  • Jeśli uważasz, że wpis ten jest wartościowy lub chciałbyś podzielić się z innymi czytelnikami – udostępnij mój post – oznacza to, że doceniasz moją pracę.;
  • Bądźmy w kontakcie, polub mnie na Facebooku i Instagramie.

PODOBNE WPISY

3 komentarze

  1. Też nie znoszę poniedziałków:(.Ale dzisiaj mam wolny:).świetny filmik:))).A co do snów,to może trzeba tłumaczyć je na opak?
    Joanna z Mazur.

    OdpowiedzUsuń
  2. ta piosenka rozwala sama z siebie, a jeszcze z takimi wspominkami dodatkowo - poddaję się

    OdpowiedzUsuń
  3. wiesz jak jest ze snami jak sie sni że sie nie zda to znaczy że się zda :) wiem cos o tym... uwierz mi.. :)także sokojna głowa nie wiem kiedy ten egzamin i jaki ale kciuki bede trzymać :D

    OdpowiedzUsuń